Do zdarzenia doszło w miejscowości Velbert w Nadrenii Północnej-Westfalii. Kiedy 13-latka wracała z basenu leśną ścieżką, spotkała grupę ośmiu nastolatków, którzy ją zaatakowali. Młodzi mężczyźni przewrócili dziewczynkę i zaciągnęli ją w pobliskie zarośla, a następnie zbiorowo zgwałcili. Całe zajście transmitowali na żywo w sieci. Sprawa wyszła na jaw, ponieważ nagle pojawił się przyjaciel rodziców 13-latki, który poszukiwał jej na ich prośbę. Gdy sprawcy napaści zobaczyli dorosłego mężczyznę, natychmiast uciekli. Nastolatka postanowiła odszukać gwałcicieli. Jednego z nich udało jej się wyśledzić za pomocą Facebooka. Kiedy pokazała zdjęcie policji, jeszcze tego samego dnia nastolatek został aresztowany. Śledczy dotarli również do pozostałych członków grupy.
Główny podejrzany w tej sprawie - 15-latek, który dwukrotnie dopuścił się gwałtu, został skazany na karę 4 lat i 9 miesięcy pozbawienia wolności. W sumie przed sądem stanęło sześć osób w wieku od 14 do 17 lat. W trakcie rozprawy okazało się, że byli to migranci z Bułgarii. Dwóch członków grupy uciekło do ojczystego kraju, jednak finalnie także w ich sprawie toczył się proces. Jeden z nich trafi do więzienia na 4 lata, dwóch innych członków grupy skazano na karę 3 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności. Pozostali sprawcy napaści usłyszeli wyroki w zawieszeniu.
Czytaj też:
Bicie, kopanie i gorące żelazko na twarzy. „Rodzina potrafi być dla dziadków wyjątkowo okrutna”