Kolejne sankcje USA według Wenezueli. Ostra reakcja Maduro

Kolejne sankcje USA według Wenezueli. Ostra reakcja Maduro

Nicolas Maduro
Nicolas MaduroŹródło:X-news
Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na państwową wenezuelską firmę naftową PDVSA. – Donaldzie Trumpie, zamach stanu w Wenezueli? Nie! Nie w ten sposób – powiedział prezydent Wenezueli Nicolas Maduro.

Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na państwową wenezuelską firmę naftową PDVSA. Firma naftowa PDVSA jest największym przedsiębiorstwem w Wenezueli i największym źródłem dochodu w tym kraju. PDVSA jest także właścicielem amerykańskiej rafinerii Citgo Petroleum, która będzie mogła dalej prowadzić działalność w Wenezueli, jednak pod warunkiem, że jej przychody będą trafiały na zablokowane konto PDVSA. – Dzisiejsza decyzja ma zapobiec dalszemu przejmowaniu wenezuelskiego majątku przez Maduro. Pozwoli zachować te dobra dla wenezuelskiego społeczeństwa, do którego należą – powiedział Steven Mnuchin, sekretarz skarbu Stanów Zjednoczonych. Dodał, że drogą do uniknięcia sankcji jest przekazanie władzy tymczasowemu prezydentowi lub demokratycznie wybranemu rządowi, który podejmie zdecydowane i istotne kroki w walce z korupcją.

Na reakcję Wenezueli nie trzeba było długo czekać. – Donaldzie Trumpie, zamach stanu w Wenezueli? Nie! Nie w ten sposób – mówił prezydent Wenezueli Nicolas Maduro. Polityk zarzucił USA, że podjęły decyzję bez uwzględnienia opinii Rady Bezpieczeństwa ONZ – Sankcje są nielegalne, jednostronne, niemoralne i kryminalne. W ten sposób USA chcą ukraść Wenezuelczykom firmę CITGO. Uważaj Wenezuelo! USA próbują ukraść CITGO – to nielegalna droga – mówił Maduro.

Samozwańczy prezydent kraju

23 stycznia tysiące osób wyszło na ulice stolicy Wenezueli, a także wielu innych miast. Sprzeciwiali się w ten sposób polityce prezydenta Nicolasa Maduro. Oskarżają go, że w wyniku jego politycznych decyzji kraj stał się „ekonomiczną ruiną”. Jak podaje The Guardian, polityk rozpoczął drugą kadencję 11 stycznia po wyborach, które zdaniem opozycji „nie zostały przeprowadzone w sposób uczciwy”. Oprócz niezadowolenia lokalnej społeczności Maduro musi się również mierzyć z „rosnącą wrogością ze strony USA”.

Przed tysiącami demonstrantów w Caracas lider opozycji Juan Guaido podniósł prawą rękę i ogłosił, że „formalnie przejmuje odpowiedzialność krajowego organu wykonawczego". Nazwał siebie „tymczasowym prezydentem Wenezueli”. Dodał, że jego działanie jest „jedynym sposobem na uratowanie kraju przed dyktaturą i przywrócenie porządku konstytucyjnego”. – Wiemy, że to będzie miało konsekwencje – powiedział do zgromadzonych 35-letni polityk. Donald Trump w oświadczeniu poinformował, że uznaje Juana Guaido za tymczasowego prezydenta Wenezueli. Prezydent Stanów Zjednoczonych zachęcał przedstawicieli innych krajów do tego, by również poparły Guaido.

Czytaj też:
Tajemniczy lot bez pasażerów z Rosji do Wenezueli. Na pokładzie dwie załogi

Źródło: X-news / The Guardian