Zamarznięte ubrania to nie jedyny problem. Amerykanie pokazują, jak zima dała się im we znaki

Zamarznięte ubrania to nie jedyny problem. Amerykanie pokazują, jak zima dała się im we znaki

Zamarznięte spodnie, szron na włosach czy brwiach, mróz wchodzący do domu przez najmniejszą szczelinę. Podczas rekordowej zimy poczucie humoru pomaga niektórym Amerykanom przezwyciężyć trudności. Tak powstało choćby wyzwanie „zamarzniętych spodni”.

Galeria:
Zamarznięte spodnie to nie jedyny problem. Rekordowa zima w USA

Użytkownicy chętnie udostępniają zdjęcia obrazujące, jak niskie temperatury wpływają na codzienność. Widać, że suszenie prania na zewnątrz nie jest najlepszym pomysłem, a rury z wodą nie wytrzymują takich temperatur. Niektórym jednak te niedogodności nie odbierają dobrego humoru, a zabawnymi sytuacjami dzielą się z innymi internautami.

Atak zimy

– Jeśli masz 25 lat lub jesteś młodszy, to nigdy nie odczułeś takiego zimna jak w tych dniach – powiedział meteorolog pracujący dla CNN, Tom Sater. Trudno z nim się nie zgodzić, biorąc pod uwagę najnowsze doniesienia stacji. Wyliczono, że 220 mln mieszkańców kraju odczuło w tym tygodniu temperatury poniżej zera. Jeszcze do czwartku mieszkańcy środkowego i północnego zachodu oraz regionu Wielkich Jezior, odnotowywali na swoich termometrach temperatury rzędu 20-40 stopni poniżej zera. Silne wiatry powodowały, że temperatury odczuwalne mogły spaść nawet do -60 stopni Celsjusza.

Na tym jednak nie koniec. W tych samych regionach występowały intensywne opady śniegu. Utrudnienia dotyczą także połączeń lotniczych. Od poniedziałku do środy odwołano już 3480 lotów. Z kolei na terenie stanu Minnesota zamknięto wiele szkół, a gubernator Illinois wydał ostrzeżenia przed zagrożeniem hipotermią.

Do piątku na skutek ekstremalnych mrozów zmarło 21 osób. W weekend spodziewane jest ocieplenie.