Po pół wieku doczekał się tronu. Widowiskowa ceremonia koronacji w Tajlandii

Po pół wieku doczekał się tronu. Widowiskowa ceremonia koronacji w Tajlandii

Król Rama X i jego żona, królowa Suthida
Król Rama X i jego żona, królowa Suthida Źródło: Newspix.pl / ABACA
Tajlandia ma nowego króla. Maha Vajiralongkorn po trzech latach od śmierci ojca został oficjalnie koronowany. Zgodnie z tradycją 4 maja rozpoczęły się trzydniowe uroczystości w stolicy kraju, Bangkoku, na jego cześć.

Liczący 67 lat monarcha, nazywany również Ramą X, włożył na głowę liczącą ponad 200 lat i ważącą około 7 kilogramów złotą koronę wysadzaną diamentami i otrzymał od kapłana insygnia królewskie. W czasie koronacji w 41 tysiącach świątyń w całym kraju trwały modlitwy.

Król już w wieku 20 lat został przeznaczony do objęcia tajskiego tronu. Musiał jednak czekać blisko pół wieku. W tym czasie m.in. studiował w Australii, gdzie ukończył akademię wojskową, został oficerem tajskiej armii i służył jako pilot. Zgodnie z królewskim zwyczajem spędził też rok w buddyjskim klasztorze, pobierając tam nauki.

Po służbie wojskowej zamieszkał w niemieckim Monachium, gdzie wiódł życie z dala od swojej królewskiej rodziny. Dopiero trzy lata temu, po śmierci ojca wrócił na stałe do Tajlandii. Miał cztery żony. Ostatnią poślubił zaledwie dwa dni temu i od razu została ona królową. Wcześniej była stewardessą i wiceszefową prywatnej ochrony króla, ma też stopień generalski.

Czytaj też:
Ślub w rodzinie królewskiej. Władca ożenił się z wiceszefową ochrony

Galeria:
Tajlandia ma nowego króla. Tak wyglądała ceremonia
Koronacja króla Tajlandii. Maha X założył 200-letnią złotą koronę wysadzaną diamentami
Źródło: X-news