Chcieli wysadzić samolot w powietrze. Ładunki włożyli w maszynkę do mięsa

Chcieli wysadzić samolot w powietrze. Ładunki włożyli w maszynkę do mięsa

Lotnisko, zdjęcie ilustracyjne
Lotnisko, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / trattieritratti
Dwóch braci mieszkających w Sydney uznano winnymi zorganizowania spisku mającego na celu wysadzenie samolotu w powietrze. Ich starszy brat był powiązany z tzw. Państwem Islamskim i nawiązywał kontakty z bojownikiem, który koordynował całą akcję.

Jak przypomina The Sydney Morning Herald, bracia Khayat opracowywali swój spisek od połowy stycznia do końca lipca 2017 roku. Mieszkający w Sydney mężczyźni przygotowywali plan mający na celu umieszczenie ładunku wybuchowego w bagażu, który miał znaleźć się na pokładzie samolotu lecącego z Sydney do Abu Zabi.

Dwa spiski

Bracia Khaled i Mahmoud Khayat umieścili bombę w maszynce do mięsa i próbowali włożyć ją do bagażu brata, Amera. Po dojechaniu na teren portu musieli zrewidować swoje plany ponieważ okazało się, że bagaż swoją wagą przekracza dozwolone limity. Wówczas 51-letni Khaled zaoferował, że zorganizuje umieszczenie bomby w maszynie. Prokurator Lincon Crowley powiedział w rozmowie z mediami, że do tego nie doszło, ponieważ „kontroler powiedział mu, żeby tego nie robił, ponieważ musi zostać na miejscu i kontynuować pracę oraz że powinien znaleźć kogoś innego”. Owym „kontrolerem” miała być osoba z tzw. Państwa Islamskiego, z którym był związany inny z Khayatów, Tarek.

Jak podaje BBC, bracia zostali zatrzymani 11 dni po incydencie związanym z umieszczeniem ładunku w bagażu. Mieszkanie Khaleda zostało przeszukane, a policjanci znaleźli kawałek papieru z napisami oraz symbolami w języku arabskim. Kartka została przebadana przez specjalistów w zakresie chemii oraz języka arabskiego, którzy stwierdzili, że mają do czynienia ze wzorem koniecznym do wyprodukowania trującego gazu razem ze szczegółami, jak go użyć. Obu braci aresztowano pod zarzutem zorganizowania dwóch spisów: zamachu bombowego oraz ataku z użyciem śmiercionośnego gazu, który miał zostać przeprowadzony w Sydney.

W maju Sąd Najwyższy uznał Khaleda winnym. Sprawa jego młodszego brata została rozpatrzona dopiero 19 września, a orzeczenie było takie samo. Wyrok jeszcze nie zapadł, ale obaj bracia prawdopodobnie zostaną skazani na dożywocie. W toku śledztwa ustalono, że najmłodszy Amer nie był świadomy roli, jaką miał odegrać na lotnisku w Sydney, a bracia bez jego wiedzy podłożyli ładunki do torby. Chociaż początkowo został skazany przez libański sąd wojskowy, to po ujawnieniu orzeczeń dotyczących jego braci, został uniewinniony i zwolniony z aresztu.

twitterCzytaj też:
Gigantyczna bomba „Tallboy” znaleziona w Świnoujściu. Możliwa ewakuacja całego miasta

Źródło: BBC / The Sydney Morning Herald