Znalezione przed tygodniem w Nivane szczątki ludzkie należą do 25-letniej kobiety pochodzącej z Polski. Od początku podejrzewano, że odkrycie dokonane na północ od Bergen ma związek z zaginięciem z 2018 roku. Punktem zaczepienia był znaleziony 5 czerwca but, który pasował do opisu obuwia należącego do Polki w dniu zaginięcia. Ostatecznie wątpliwości rozwiały badania DNA. Przedstawiciele lokalnej policji poinformowali w mediach społecznościowych, że wysłali stosowne zawiadomienia do polskiej ambasady oraz rodziny zmarłej.
25-letnia Maja Herner zaginęła 21 listopada 2018 roku. Ostatni raz widziana była podczas zakupów w supermarkecie w Orsta, gdzie przeprowadziła się zaledwie tydzień wcześniej. Do Norwegii przyjechała za pracą. W dniu zaginięcia planowała spacer w pobliżu szczytu Saudehornet. To tam po raz ostatni jej telefon połączył się z siecią. Zaginionej poszukiwano później z wykorzystaniem dronów i zdjęć satelitarnych; bezskutecznie.
Czytaj też:
Policjanci z Archiwum X wracają do sprawy zaginięcia sprzed 20 lat. „Nowe, istotne informacje”Czytaj też:
Odzyskany obraz Malczewskiego wrócił do Warszawy. Trafił do kwarantanny