Przed sądem Felix Byamukama przyznał się, że wraz z trzema innymi osobami udał się do Parku Narodowego Bwindi z zamiarem nielegalnego polowania na mniejsze zwierzęta. Rafikiego miał zabić w samoobronie. Goryl zginął 1 czerwca. Jego ciało zostało znalezione następnego dnia. Dochodzenie wykazało, że został zabity przez naruszenie organów przez ostry przedmiot.
Funkcjonariusze UWA trafili na ślad Felixa Byamukamy w pobliskiej wiosce. Znaleźli przy nim sprzęt myśliwski i mięso innych zabitych zwierząt. 4 czerwca mężczyzna został aresztowany. Oprócz przyznania się do zabicia goryla w samoobronie, mężczyzna zabił małą antylopę dujker i dzikana zaroślowego. Łącznie za zabicie dzikich zwierząt i posiadanie ich mięsa usłyszał wyrok 11 lat pozbawienia wolności.
Jego trzej towarzysze nie przyznali się do winy i pozostają w więzieniu w oczekiwaniu na proces
Goryl Rafiki
Rafiki był jednym z najbardziej znanych goryli górskich w Ugandzie. Jego wiek oszacowano na 25 lat. Był przywódcą grupy 17 goryli, której członkowie byli przyzwyczajeni do kontaktu z ludźmi.
Na świecie żyje nieco ponad 1000 goryli górskich, które żyją na terenach Nieprzeniknionego Lasu Bwindi w Ugandzie, oraz w górach Wirunga na styku granic Demokratycznej Republiki Konga, Ugandy i Rwandy.
W 2018 r. goryl górski został usunięty z listy krytycznie zagrożonych gatunków przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody i jest klasyfikowany jako zagrożony.
Czytaj też:
Gracze staną w obronie mostu w Pilchowicach? Mogą pamiętać go ze znanej polskiej gry komputerowej
