Donald Trump nie pojawi się na zaprzysiężeniu Joe Bidena

Donald Trump nie pojawi się na zaprzysiężeniu Joe Bidena

Donald Trump
Donald Trump Źródło: Shutterstock / Evan El-Amin
Donald Trump poinformował, że nie pojawi się na oficjalnym zaprzysiężeniu Joe Bidena na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Uroczystość ma się odbyć 20 stycznia.

Po wydarzeniach na Kapitolu Facebook zablokował konto Donalda na czas nieokreślony. Zdaniem Marka Zuckerberga aktywność ustępującego prezydenta w mediach społecznościowych jest niebezpieczna i może prowokować do kolejnych aktów chuligaństwa i przemocy. Republikanin nadal może jednak zamieszczać komentarze na Twitterze.

Trump: Jestem oburzony przemocą, bezprawiem i chaosem

W nocy z czwartku na piątek czasu polskiego zamieścił wideo, w którym po raz pierwszy oficjalnie podkreślił, że przekazanie władzy Joe Bidenowi jest w toku, a on sam nie będzie sprawował drugiej kadencji. W swoim przemówieniu nie złożył jednak gratulacji nowemu przywódcy Stanów Zjednoczonych. Zdobył się natomiast na potępienie środowych wydarzeń na Kapitolu. – Moja uwaga kieruje się teraz w kierunku zapewnienia płynnego, uporządkowanego i bezproblemowego przekazania władzy. Tak jak wszyscy Amerykanie jestem oburzony przemocą, bezprawiem i chaosem. Gdy tylko dowiedziałem się, co się dzieje, wysłałem Gwardię Narodową i federalne służby bezpieczeństwa, by zabezpieczyły budynek Kapitolu i wypędziły intruzów. Ameryka jest i musi zawsze być krajem prawa i porządku – zaznaczył ustępujący prezydent USA. Donald Trump skrytykował także swoich zwolenników, którzy łamiąc wszelkie zasady wdarli się na Kapitol. W jego opinii ich zachowanie było hańbą i profanacją. – Nie reprezentujecie naszego kraju, zapłacicie za złamanie prawa – zapowiedział.

twitter

Trump chce uciec przed oskarżeniem?

Analitycy CNN zwracają uwagę na fakt, że po zamieszkach na Kapitolu niemal wszyscy współpracownicy Donalda Trumpa chcieli zrezygnować. W ich ocenie nagranie zostało przygotowane przez Donalda Trumpa, ponieważ chce się on w ten sposób uchronić od poniesienia konsekwencji za zamieszki, co wydaje się nieuchronne. Tymczasem w kolejnym wpisie ustępujący prezydent stwierdził, że 75 mln wspaniałych amerykańskich patriotów, którzy oddali na niego głos w wyborach będzie miało potężny głos słyszany w niedalekiej przyszłości.

Inauguracja Bidena bez Trumpa

Kilkanaście godzin później Donald Trump poinformował, że nie pojawi się na oficjalnej inauguracji prezydentury Joe , która jest zaplanowana na 20 stycznia.

twitterCzytaj też:
Biden ostro o zamieszkach na Kapitolu. „Tłuszcza siejąca zamęt, wewnętrzni terroryści”