USA pozwolą na Nord Stream 2? Biden za pompowaniem miliardów do kieszeni Putina

USA pozwolą na Nord Stream 2? Biden za pompowaniem miliardów do kieszeni Putina

USA Bidena chce pozwolić na Nord Stream 2
USA Bidena chce pozwolić na Nord Stream 2 Źródło:Newspix.pl / Fot. Abaca/newspix.pl
Amerykanie chcą ponoć pozwolić Niemcom i Rosji na dokończenie Nord Stream 2. W zamian Berlin ma wydawać więcej na zbrojenia. Jeśli to prawda, to wszyscy, którzy cieszyli się z wygranej Joe Bidena, powinni teraz zacząć pić na umór wodę z Wisły, czerpaną poniżej wylotu Czajki.

Niemiecki „Handelsblatt” postawił na baczność całą Europę, donosząc o amerykańskiej propozycji zniesienia sankcji wobec Rosji w zamian za to, że Niemcy podniosą do 2 procent niemieckiego PKB kwoty, jaką przeznaczają na zbrojenia. Chodzić ma o te sankcje, które blokują skutecznie dokończenie niemiecko-rosyjskiego gazociągu Nord Stream 2. Cała Europa Środkowa, z Polską na czele, uważa go za zagrożenie dla bezpieczeństwa strategicznego UE. Tak samo myśleli też dotąd Amerykanie, wywierając rozmaite naciski na Niemcy, by zatrzymać projekt, pompujący miliardy euro wprost do kieszeni Władymira Putina.

Czytaj też:
Georgette Mosbacher żegna się z Polską. Z czego będziemy pamiętać barwną ambasador?

Od czasu sprawy Aleksieja Nawalnego pogląd ten zaczęły także popierać kolejne instytucje unijne a nawet państwa przychylnie dotąd nastawione do reżimu w Moskwie. Francuski minister ds. europejskich Clement Beaune zaapelował nawet do Niemiec o porzucenie kontraktu z Gazpromem, uznając, że jest on niestosowny w sytuacji, gdy na ulicach rosyjskich miast pałowani są demonstranci, domagający się uwolnienia opozycjonisty.

Tak naprawdę trudno powiedzieć, na ile to szczera deklaracja, a na ile Francuzi próbują w ten sposób utorować drogę na polski rynek energetyczny swoim reaktorom atomowym. Warto jednak odnotować tę zmianę poglądów Paryża, bo potwierdza ona coraz powszechniejsze w Europie przekonanie, że Nord Stream 2 to martwy projekt.

Tym dziwniejsza wydaje się informacja, że rura Putina ma jednak jakieś szanse, bo Amerykanie chcą ją przehandlować za zwiększenie niemieckich nakładów na NATO.

Źródło: Wprost