Stanowcze „nie” Watykanu dla związków jednopłciowych. Mimo zauważenia „elementów pozytywnych”

Stanowcze „nie” Watykanu dla związków jednopłciowych. Mimo zauważenia „elementów pozytywnych”

Flaga LGBT, zdjęcie ilustracyjne
Flaga LGBT, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Marc Bruxelle
Watykańska Kongregacja Nauki Wiary jasno określiła stanowisko w sprawie udzielania błogosławieństwa związkom tej samej płci. Jasno potwierdzono, że takie praktyki są niedozwolone.

Odpowiedź na wątpliwość dotyczącą błogosławieństwa związków osób tej samej płci jest jednoznacznie negatywna. Prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard Luis Ladaria i Sekretarz tej instytucji abp Giacomo Morandi wyjaśnili swoje stanowisko w opublikowanej nocie.

Duchowni zauważają, że w niektórych obszarach kościelnych pojawiają się projekty udzielania parom jednopłciowym błogosławieństwa. Warto podkreślić, że nie chodzi o udzielenie sakramentu małżeństwa, a jedynie o pobłogosławienie takich związków.

Nierzadko projekty te motywowane są szczerym pragnieniem przyjęcia i towarzyszenia osobom homoseksualnym, którym proponuje się drogi wzrostu w wierze, »aby osoby o skłonności homoseksualnej miały konieczną pomoc w zrozumieniu i pełnej realizacji woli Bożej w ich życiu«” – zauważają duchowni.

Watykańska kongregacja podkreśla jednak jednoznacznie, że „ nie jest dozwolone udzielanie błogosławieństwa związkom, także stałym związkom partnerskim, które zakładają praktykowanie seksualności poza małżeństwem (czyli poza nierozerwalnym związkiem mężczyzny i kobiety, który sam w sobie jest otwarty na przekazywanie życia), jak to ma miejsce w przypadku związków między osobami tej samej płci”.

Watykan: Elementy pozytywne związków jednopłciowych zasługują na uznanie

Kongregacja nauki wiary uznaje pozytywne elementy, które są obecne w związkach jednopłciowych, ale duchowni podkreślają, że to nie może zmienić stanowiska o udzielaniu błogosławieństwa.

Obecność w takich związkach elementów pozytywnych, które same w sobie zasługują na uznanie i docenienie, nie może jednak ich usprawiedliwić i w ten sposób uczynić z nich prawowitego przedmiotu błogosławieństwa kościelnego, ponieważ elementy te służą związkowi, który nie jest ukierunkowany według zamysłu Stwórcy” – czytamy w nocie.

Duchowni nie wykluczają udzielania błogosławieństwa „ pojedynczym osobom o skłonnościach homoseksualnych”, które chcą żyć zgodnie z nauczaniem Kościoła, ale uznają za niedozwoloną „ jakąkolwiek formę błogosławieństwa, która zmierzałaby do uznania ich związków”.

W tym przypadku bowiem błogosławieństwo przejawiałoby zamiar nie tyle powierzenia opiece i pomocy Bożej niektórych pojedynczych osób w wyżej wspomnianym sensie, ile aprobaty i zachęty do wyboru i praktyki życia, które nie mogą być uznane za obiektywnie ukierunkowane według objawionych planów Bożych” – czytamy.

Kościół katolicki nie zezwala na małżeństwa osób homoseksualnych, ale w Polsce zarejestrowany jest jeden kościół chrześcijański, który zezwala na zawieranie małżeństw jednopłciowych.

Czytaj też:
W TVP Info o „strefie wolności LGBTIQ”. „Wciąganie lewactwa powoduje poważne dysfunkcje”

Źródło: WPROST.pl / Wiara.pl