Zmarła królowa Zulusów, Mantfombi Dlamini. Regentką była tylko przez miesiąc

Zmarła królowa Zulusów, Mantfombi Dlamini. Regentką była tylko przez miesiąc

Durban - największe miasto prowincji KwaZulu-Natal
Durban - największe miasto prowincji KwaZulu-Natal Źródło:Flickr / South African Tourism
Królewska rodzina przekazała mediom smutną informację o śmierci regentki, Shiyiwe Mantfombi Dlamini Zulu. 65-latka sprawowała władzę zaledwie przez miesiąc.

Królowa Mantfombi tymczasowe rządy nad plemieniem Zulusów objęła na początku marca, po śmierci swojego męża, króla Goodwilla Zwelithiniego. Była najstarszą spośród sześciu jego żon i miała za zadanie pomóc przeczekać okres bezkrólewia, zakończony wyłonieniem oficjalnego następcy monarchy. Król Zwelithini osierocił 28 dzieci i został zapamiętany jako najdłużej pełniący swoją funkcję monarcha Zulusów.

Wiadomość o śmierci królowej przekazał w czwartek 29 kwietnia książę Mangosuthu Buthelezi, pierwszy minister monarchy i narodu Zulusów. Już wcześniej wiadomo było o problemach zdrowotnych wiekowej regentki. Zmarła w szpitalu, do którego przetransportowano ją po skargach na złe samopoczucie. Buthelezi przyznał, że odejście Mantfombi zaskoczyło całą rodzinę królewską i wywołało „głęboki szok”. Dziennikarze BBC pracujący w RPA przewidują, że obecna sytuacja może pogłębić podziały w licznej rodzinie królewskiej i doprowadzić do walk o sukcesję.

Król 13 milionów Zulusów

Król Zulusów w systemie politycznym Republiki Południowej Afryki pełni jedynie rolę ceremonialną, duchową i kulturalną. Jest jednak tytularnym zwierzchnikiem największej grupy etnicznej tego kraju, a cały lud zamieszkujący południową część Afryki i mówiący językiem zulu, to mimo wszystko blisko 13 milionów ludzi. Król Zulusów zarządza też funduszem powierniczym, który kontroluje jedną trzecią prowincji KwaZulu-Natal w RPA.

Czytaj też:
Yasuke istniał w rzeczywistości. Kim naprawdę był czarnoskóry samuraj z serialu Netfliksa?