UE szykuje „cyfrową fortecę” do odstraszania migrantów. W ekwipunku m.in. „działo dźwiękowe”

UE szykuje „cyfrową fortecę” do odstraszania migrantów. W ekwipunku m.in. „działo dźwiękowe”

Migranci na granicy Turcji z Grecją, 2020 rok, zdj. ilustracyjne
Migranci na granicy Turcji z Grecją, 2020 rok, zdj. ilustracyjne Źródło:Newspix.pl / Gokhan Balci/Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM
Unia Europejska testuje nowe technologie, które będą miały za zadanie „odstraszać migrantów” z jej granic – informuje Associated Press. Jak wynika z informacji AP, a także nagrania zamieszczonego przez „Deutsche Welle”, wśród nowych urządzeń znalazła się m.in. opancerzona ciężarówka, która przewozi działo dźwiękowe wysyłające sygnał dorównujący głośnością silnikowi odrzutowemu.

Z materiału przygotowanego przez „Deutsche Welle” wynika, że „działo dźwiękowe” zamontowane jest na opancerzonej ciężarówce i wysyła ogłuszający hałas, który dorównuje głośnością silnikowi odrzutowemu. Pojazd przemieszcza się wzdłuż greckiej granicy z Turcją, z której w minionych latach przybywało do  wielu nielegalnych migrantów. W latach 2021-2027 UE planuje zainwestować w kontrolę granic prawie 35 miliardów euro – podaje DW.

Także AP opisuje, że nowy unijny ekwipunek jest bardzo szeroki i technologicznie rozwinięty. UE szykuje „cyfrowa fortecę” – komentuje AP, wymieniając liczne bariery cyfrowe instalowane na granicy Grecji z Turcją. Celem rozwiązań jest „odstraszanie migrantów” przed przekraczaniem unijnej granicy i wysłanie jasnego sygnału: Tędy nie da się przejść – czytamy.

twitter

Słychać pierwsze głosy oburzenia

Urządzenia akustyczne dalekiego zasięgu, jak wspomniane wyżej „działo dźwiękowe” to tylko jedno z wielu narzędzi, które mają się pojawić na granicy. Wśród testowanych urządzeń znalazły się także ulepszenia dla patroli rzecznych i lądowych, oparte na sztucznej inteligencji wykrywacze, czy drony wykorzystujące dane satelitarne i skanery i kamery do przekazywania obrazu na żywo. Kluczowe elementy sieci zostaną uruchomione do końca roku – czytamy. Testy przeprowadzono także m.in. na Węgrzech i Łotwie.

Nie wszystkie testowane programy nadzoru zostaną włączone do nowego systemu wykrywania, ale organizacje zajmujące się prawami człowieka twierdzą, że pojawiająca się technologia jeszcze bardziej utrudni uchodźcom uciekającym przed wojną, znalezienie bezpieczeństwa – podnosi AP.

W głosach krytyki rozbrzmiewają również obawy, że na granicy testowane są rozwiązania inwigilacyjne, które później zostaną przeniesione także w głąb UE, by kontrolować pozostałych obywateli. Choć pandemia przygasiła problem migracyjny, to AP odnotowuje, że światowa populacja migrantów znacząco wzrosła, co w kolejnych latach może spowodować nową presję na granicach.

Czytaj też:
6 tys. migrantów dotarło do hiszpańskiej enklawy. Rząd wysyła wojsko

Źródło: WPROST.pl / AP/DW