Są apele, by nie było dużych imprez, ale Obama robi ogromne urodziny. Zagra Pearl Jam, blisko 500 gości

Są apele, by nie było dużych imprez, ale Obama robi ogromne urodziny. Zagra Pearl Jam, blisko 500 gości

Barack Obama
Barack Obama Źródło:Newspix.pl / ABACA
Choć eksperci zalecają, by unikać organizowania wielkich imprez, to Barack Obama planuje wydać ogromne przyjęcie z okazji 60. urodzin. Według portalu Axios samych gości będzie blisko 500.

Portal Axios opisuje, że były prezydent USA Barack Obama planuje świętowanie swoich 60. urodzin na przyjęciu z udziałem prawie 500 gości i 200 pracowników obsługi. Według portalu impreza planowana jest na najbliższy weekend w kupionej przez rodzinę Obamów w 2019 roku posiadłości na wyspie Martha's Vineyard w stanie Massachussetts.

Wśród 475 zaproszonych gości są m.in. gwiazdy muzyki i filmu, w tym George Clooney i Steven Spielberg. Zagrać ma słynny rockowy zespół Pearl Jam. Nie zjawi się natomiast prezydent , który zapowiedział jednak, że „porządnie” uczci 60. urodziny Obamy, zapraszając go do Białego Domu.

60. urodziny Baracka Obamy. W tle pytania o bezpieczeństwo gości

Jak zauważa Axios, w niedzielę dyrektor Narodowych Instytutów Zdrowia Francis Collins w wywiadzie dla CNN przestrzegł przed organizowaniem dużych imprez w czasie, kiedy kraj ogarnia kolejna fala pandemii.

Media zwracają przy tym uwagę na opisany przez Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) przypadek ogniska zakażeń, związanego ze świętowaniem amerykańskiego Dnia Niepodległości 4 lipca. W kurorcie w stanie Massachussetts zakaziło się ok. 900 osób, a do szpitali trafiło 7 osób. Większość z zainfekowanych była zaszczepiona przeciw COVID-19. Wynika to m.in. z faktu, że miejscowość ma jeden z najwyższych wskaźników szczepień w kraju.

Axios podaje, że w związku z tymi obawami organizatorzy przyjęcia Obamy wyznaczyli specjalną osobę, odpowiedzialną za przygotowanie imprezy pod kątem sanitarnym. Bankiet ma też odbyć się na świeżym powietrzu. Nie jest jasne, czy goście będą nosili maski. Na razie nie wymagają tego wytyczne CDC, bo miejscowy wskaźnik zakażeń był dotąd na niskim poziomie.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński