Afrykański kraj, którego nikt nie chce, za wyjątkiem kilku podróżników

Afrykański kraj, którego nikt nie chce, za wyjątkiem kilku podróżników

Jeremiah Heaton ogłosił Królestwo Północnego Sudanu na terenie Bir Tawil
Jeremiah Heaton ogłosił Królestwo Północnego Sudanu na terenie Bir Tawil Źródło:Facebook / Kingdom of North Sudan, Twitter/Pedro Torrijos
Bir Tawil to obszar pomiędzy Egiptem i Sudanem, którego nie chce żadne z tych państw. Roszczenia do terytorium, które jest ziemią niczyją, wysunęło za to kilku podróżników.

Bir Tawil to obszar, który ma niewiele ponad 2 tys. km kw. i jest przedmiotem sporów dyplomatycznych pomiędzy Egiptem a Republiką Sudanu. To kolejne takie terytorium obok Trójkąta Hala’ib. O ile spór dotyczący Trójkąta Hala’ib jest związany z potencjalną obecnością złóż ropy i innych bogactw naturalnych, to na obszarze Bir Tawil nie ma kompletnie nic, oprócz pustyni. Zarówno Egipt jak i Sudan najchętniej zrzekłyby się tego terytorium.

Bir Tawil. Obszar, którego nie chce ani Egipt, ani Sudan

Na podstawie granic administracyjnych z 1902 r. można stwierdzić, że Bir Tawil przynależy do Egiptu, ale ten kraj nie przyznaje się do tego obszaru. Wszystko przez to, że korekta granic z tego roku przypisała przynależność Trójkąta Hala’ib Sudanowi. Egipt uważa, że moc ma porozumienie z 1899 r. gdzie Trójkąt Hala’ib był w jego granicach.

Bir Tawil będący ziemią niczyją stał się za to obiektem zainteresowania kilku podróżników. Najgłośniej było o Jeremiahu Heatonie, który dotarł do tego miejsca 16 czerwca 2014 r. Data była nieprzypadkowa, bo wtedy miały miejsce siódme urodziny córki mężczyzny.

Jeremiah Heaton ustanowił Królestwo Północnego Sudanu

Heaton chciał, aby jego córka poczuła się prawdziwą księżniczką i wbił tam flagę zaprojektowaną przez jego rodzinę, tworząc Królestwo Północnego Sudanu. W sprawie interweniował nawet chorwacki europoseł Ivan Jakovcic, który pytał o stanowisko w sprawie „wolnego państwa” Bir Tawil.

facebook

Śladem Heatona podążyły inne osoby Suyash Dixit z USA zgłosił swoje roszczenia do Bir Tawil. Ogłosił się premierem, a prezydentem mianował swojego ojca. Ląd został nazwany „Królestwem Dixit”. Z kolei Dimitri Zikarjew z Rosji zarzucił Heatonowi i Dixitowi, że sfałszowali swoje wizyty w Bir Tawil, a miejsce nazywa „Królestwem Śródziemia”.

Państwo Birland

W 2015 r. Belg, który obecnie znany jest jako król emir Haiyawi ogłosił powstanie państwa Birland i nawet stworzył własny rząd. Tłumaczył, że poruszyło go historia ludzi, którzy pojawiali się na tym terenie i nie mieli aktów urodzenia, małżeństwa, paszportów, wykształcenia czy systemu wodociągów.

Obszar Bir Tawil jest wykorzystywany przez koczownicze plemię Ababdas pochodzenia egipskiego i plemię Bisharin, które przewożą tamtędy towary i rozbijają obozy w tej okolicy.

Czytaj też:
Koniec zawiłej historii Ever Given. Kontenerowiec po trzech miesiącach dopłynął do Rotterdamu

Źródło: WPROST.pl