Mocne słowa Zełenskiego w irlandzkim parlamencie. „Rosja nie zasługuje na miano cywilizowanego państwa”

Mocne słowa Zełenskiego w irlandzkim parlamencie. „Rosja nie zasługuje na miano cywilizowanego państwa”

Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski Źródło:Newspix.pl / ZUMA
– Rosjanie zablokowali nasze porty, nasze statki z ładunkami żywności nie mogą dopłynąć. Chcą doprowadzić do głodu. Zagłodzenie ludzi jest narzędziem w ich ręku, by niszczyć nasz naród. Braki żywności doprowadzą do niepokojów społecznych –  powiedział Wołodymyr Zełenski w przemówieniu przed irlandzkim parlamentem.

– Zmarli są chowani na terenie otaczających budynki. Ludzie chowają się w piwnicach. Nie wiemy ile osób zostało zamordowanych w Mariupolu przez Rosjan – powiedział Wołodymyr Zełenski w przemówieniu przed irlandzkim parlamentem. Prezydent podkreślił, że w Buczy doszło do masakry i ciała leżały na ulicach, podwórkach. – Setki tysięcy osób cierpi, samochody są niszczone. Niszczą nawet świątynie wiedząc, że chowają się tam kobiety i dzieci. Rosja nie zasługuje na miano cywilizowanego państwa. Powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności za to, co dzieje się na ukraińskiej ziemi – podkreślił.

Wojna na Ukrainie. Zełenski apeluje o dalsze sankcje

Ukraiński przywódca stwierdził, że wojsko rosyjskie kieruje specjalne oddziały, które niszczą wszelką opozycję. – Gdy słyszymy nową retorykę dotyczącą sankcji nie możemy tolerować jakiegokolwiek wahania biorąc pod uwagę, to co dzieje się na terenie naszego kraju. Nadal jednak niektóre firmy pozostają na terenie Rosji – zaznaczył apelując, aby odciąć wszystkie banki i zaprzestać kupowania rosyjskiej ropy.

– Powinniśmy zrobić wszystko, by Rosja dążyła do pokoju i nas pozostawiła w spokoju. Żeby nie mieli wpływów ze sprzedaży ropy, aby nie mogli finansować swoich uzbrojeń. Potrzebne jest zdecydowane podejście. Niektórzy wciąż uważają, że wojna i zbrodnie nie są tak dotkliwe jak straty finansowe – dodał.

Zełenski: Rosja chce nas zagłodzić

– Rosjanie zablokowali nasze porty, nasze statki z ładunkami żywności nie mogą dopłynąć. Chcą doprowadzić do głodu. Zagłodzenie ludzi jest narzędziem w ich ręku, by niszczyć nasz naród. Braki żywności doprowadzą do niepokojów społecznych – mówił polityk w dalszej części swojego wystąpienia.

Według Wołodymyra Zełenskiego „tego typu działanie może doprowadzić do kolejnej fali kryzysu uchodźczego”. – Rosja głodzi Mariupol. Mieszkańcy są otoczeni. Niemożliwie jest przerzucanie żywności z morza i lądu. 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu bombardują Mariupol. Nie ma już domu, który nie byłby zniszczony w mieście, gdzie mieszkało 500 tysięcy osób – podsumował polityk.

Czytaj też:
Zełenski ujawnił kulisy rozmów z Orbanem. „Obawia się rosyjskich wpływów”

Źródło: Ukraińska Prawda