Niebezpieczne związki. „Widząc rozpoznawalne twarze wokół Putina, strzeżmy się”

Niebezpieczne związki. „Widząc rozpoznawalne twarze wokół Putina, strzeżmy się”

Spotkanie Władimira Putina ze Stevenem Seagalem w 2016 roku
Spotkanie Władimira Putina ze Stevenem Seagalem w 2016 roku Źródło: Newspix.pl / ABACA
Pomysłodawca przygód o Jamesie Bondzie, Ian Flaming mawiał, że „dobry szpieg nie pracuje dla pieniędzy”. W XXI w. teza ta staje się coraz mniej aktualna. Ideologicznych naiwniaków, gotowych zaprzedać życie i duszę mocarstwu, zastąpili merkantylni gracze z pierwszych stron plotkarskich gazet.
Marta Panas-Goworska, Andrzej Goworski

Niepokorne Rosjanki z Pussy Riot od początku krytykowały Putina i „za to do puszki sadzano je”. Mimo to, artystki wychodziły na ulicę i po 24 lutego sprzeciwiły się napaści na Ukrainę. Siłowicy rozganiali demonstracje, aktywistki lądowały w aresztach, a w ich mieszkaniach przeprowadzano przeszukania.

Współzałożycielka Pussy Riot, Marija Alochina, doświadczyła tego wszystkiego i w maju uciekła na Zachód. Tam padły nieoczywiste słowa. „Myślę, że jest to po prostu głupie” – powiedziała, komentując popularną akcję Cancel Russian Culture. Odniosła się też do skreślania rosyjskiej klasyki z repertuarów: „Banowanie Czajkowskiego jest bez sensu, sens będzie miało zakazanie importu rosyjskiej ropy czy gazu”.

I tu zatrzymajmy się. Niezłomna feministka broniłaby status quo? Bynajmniej, wskazała tylko na rozwiązania, którymi można osłabić raszystowską juntę, a przy tym ocalić to, co współtworzy europejską kulturę. Jak na anarcho-punkową działaczkę, głos wyważony i racjonalny. Ale słowa pussyriotki mają jeszcze jedno znaczenie – są niczym probierz. I tak jak w powiedzeniu „kto chce, szuka sposobu, kto nie chce – szuka powodu”, pomogą nam zorientować się na przestrzeni dziesięcioleci, które z zachodnich sław uległy czarowi Kremla, a które świadomie stanęły po jego stronie.

Pacyfista i gej

Jak się okazuje, taki papierek lakmusowy zadziała też w odniesieniu do czasów sowieckich i pomoże zrozumieć dwóch noblistów, Romaina Rollanda i André Gide’a.

Artykuł został opublikowany w 28/2022 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.