Joe Biden przyznał, że „ma raka”. Biały Dom wyjaśnia

Joe Biden przyznał, że „ma raka”. Biały Dom wyjaśnia

Joe Biden
Joe Biden Źródło:PAP / EPA/Yuri Gripas / POOL
Prezydent Biden powiedział w środę, że ma raka. Ta informacja zmusiła biuro prasowe Białego Domu do wydania błyskawicznego komunikatu.

Informacja przekazana przez amerykańskiego przywódcę początkowo wydawała się być niebywale swobodnym ogłoszeniem o stanie jego zdrowia. Joe Biden mówił o tym podczas przemówienia na temat globalnego ocieplenia, w którym opisał emisje z rafinerii ropy naftowej w pobliżu jego rodzinnego domu w Claymont – podaje „New York Post”.

Prezydent nazwał kryzys klimatyczny „jasnym i aktualnym zagrożeniem” i skrytykował republikanów za to, że nie postrzegali go w ten sposób. - To sytuacja awaryjna i tak będę na to patrzeć – powiedział Biden. Jak dodał, jeśli chodzi o walkę ze zmianami klimatu, nie przyjmie odpowiedzi „nie”.

– Dlatego ja i tak wiele innych osób, z którymi dorastałem, ma raka i dlatego przez długi czas Delaware miał najwyższy wskaźnik zachorowań na raka w kraju – powiedział Biden. Gazeta zwraca uwagę, że nie jest jasne, dlaczego Biden zdecydował się użyć czasu teraźniejszego, aby opisać swoje doświadczenie z rakiem.

twitter

Szybka reakcja Białego Domu

Biały Dom wyjaśnienia, że prezydent miał na myśli diagnozę raka skóry, którą otrzymał przed objęciem funkcji prezydenta. Informację tę potwierdził na Twitterze rzecznik Andrew Bates powiedział, że prezydent miał na myśli nieczerniakowy nowotwór skóry, który zostały usunięty przed objęciem urzędu.

twitter

W opublikowanej w listopadzie informacji na temat stanu zdrowia prezydenta stwierdzono, że Biden „usunął kilka zlokalizowanych, nieczerniakowych nowotworów skóry” dodając, że w tym czasie nie było żadnych „obszarów podejrzanych o raka skóry”. „O tym mówił prezydent” – powiedziała Bates na Twitterze.

Czytaj też:
Henry Kissinger ostrzega Joe Bidena przed niekończącą się konfrontacją z Chinami

Źródło: New York Post