Skandaliczny list założyciela Pink Floyd. Wytknął Zełenskiej „tragiczny błąd”

Skandaliczny list założyciela Pink Floyd. Wytknął Zełenskiej „tragiczny błąd”

Ołena Zełenska
Ołena Zełenska Źródło:Shutterstock / photowalking
Roger Waters, jeden z założycieli zespołu Pink Floyd, napisał do Ołeny Zełenskiej list, w którym wypowiada się w duchu kremlowskiej propagandy. Stwierdza, że „radykalni nacjonaliści” popchnęli Ukrainę do „katastrofalnej wojny”. „Dolewanie oliwy do ognia, którym są dalsze zbrojenia, nigdy jeszcze nie doprowadziło do skrócenia wojny” – ostrzega Waters.

To nie pierwszy raz, gdy Roger Waters wygłasza poglądy zbieżne z rosyjską propagandą. W 2018 roku poparł rosyjską aneksję Krymu, gdy w tym roku Rosja zaatakowała Ukrainę, stwierdził, że konflikt sprowokowały Sany Zjednoczone i NATO, a Joe Bidena nazwał „zbrodniarzem wojennym”. Choć jednocześnie ocenił, że rosyjska inwazja była „czynem gangsterskim”. W tym tygodniu muzyk zamieścił w sieci list otwarty do ukraińskiej pierwszej damy Ołeny Zełenskiej. Wyjaśnił, że napisał go w reakcji na wywiad, którego Zełenska udzieliła w BBC. Gdy w brytyjskiej stacji padło pytanie, co chciałaby przekazać Brytyjczykom, których dotknęły rosnące ceny paliw, Zełenska odparła, że „jeśli wsparcie dla Ukrainy będzie duże, kryzys potrwa krócej”.

„Hmmm? Cóż, to zależy od tego, co ma pani na myśli mówiąc o »wsparciu dla Ukrainy«” – napisał Waters. „Jeśli przez »wsparcie dla Ukrainy« ma pani na myśli dalsze przekazywanie broni armii rządu w Kijowie, obawiam się, że popełnia pani tragiczny błąd. Dolewanie oliwy do ognia, którym są dalsze zbrojenia, nigdy jeszcze nie doprowadziło do skrócenia wojny i teraz też do tego nie doprowadzi. Zwłaszcza, że (a) w tym przypadku większość oliwy jest dolewana z Waszyngtonu, położonego w relatywnie bezpiecznej odległości od ognia; (b) dolewający już zadeklarowali, że zależy im, by wojna trwała jak najdłużej” – stwierdził.

Założyciel Pink Floyd przemówił językiem kremlowskiej propagandy

Zdaniem Watersa, ludzie, którym zależy na ocaleniu życia ludzkiego, „powinni szukać innej ścieżki”. Stwierdził, że jest to ścieżka, która Wołodymyrowi Zełenskiemu zapewniła „tak ogromne zwycięstwo w wyborach w 2019 roku”. Następnie muzyk wymienił dwa punkty z programu Zełenskiego, które dotyczyły dążenia do zakończenia wojny w Donbasie. Nie wspomina jednak o tym, że w lutym to Rosja zaatakowała Ukrainę, a nie odwrotnie. Oskarża za to Zełenskiego o „totalitarnie, anty-demokratycznie zignorował wolę ukraińskich obywateli” pod naciskiem „pewnych frakcji politycznych w Kijowie”.

W liście pojawiają się też stwierdzenia podobne do tych, które głosi rosyjska propaganda. Waters stwierdza bowiem, że od wybuchu wojny Ukrainą rządzą radykalni nacjonaliści, którzy „przekraczali każdą granicę stawianą im przez waszych sąsiadów z Federacji Rosyjskiej”. Przez to – zwraca się dalej do Zełenskiej – „pchnęli pani kraj na ścieżkę wiodącą do tej katastrofalnej wojny”, która „służy wyłącznie elitom i nacjonalistom na Zachodzie i w Ukrainie”. „Jeśli się mylę, proszę pomóc mi zrozumieć, gdzie” – dodaje.

Zełenska komentuje wpis Watersa. „Jeśli Rosja zrezygnuje, wojna się skończy”

Ołenska Zełenska odniosła się do listu brytyjskiego muzyka w krótkim wpisie na Twiterze. „To Rosja zaatakowała Ukrainę, niszczy miasta i zabija cywilów. Ukraińcy bronią swojego terytorium i przyszłości swoich dzieci. Jeśli zrezygnujemy, jutro przestaniemy istnieć. Jeśli Rosja zrezygnuje, wojna się skończy” – odpowiedziała Watersowi. I dodała, żeby prośby o pokój kierował do prezydenta Rosji, a nie do Ukrainy.

Czytaj też:
Władimir Putin obwinia Polskę. „Czy to zrobiliśmy? Polacy go zamknęli”