Węgry: pobita dziennikarka dochodzi do siebie

Węgry: pobita dziennikarka dochodzi do siebie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Specjalizująca się w ujawnianiu afer gospodarczych znana węgierska dziennikarka poinformowała w niedzielę, że dochodzi do siebie w szpitalu po ciężkim pobiciu w piątek wieczorem.

W rozmowie telefonicznej z węgierską telewizją publiczną MTV 40- letnia Iren Karman powiedziała, że gdy wracała piechotą do domu, wciągnięto ją do samochodu, pobito i pozostawiono nad brzegiem Dunaju.

Karman jest autorką głośnej książki "Oko w oko z mafią", demaskującej uprawiany w latach 90. na szeroką skalę proceder odbarwiania oleju opałowego, dzięki czemu mógł on być sprzedawany jako znacznie droższe paliwo dieslowskie. Akta śledcze na temat tej afery zostały utajnione na 85 lat.

"Tło napadu jest takie, że już kilka miesięcy temu grożono mi anonimowo za pośrednictwem e-maila. Można mieć wrażenie, że pewnym ludziom nie podoba się praca, wykonana dla wyjaśnienia interesów z olejem" - powiedziała MTV dziennikarka.

Policja poinformowała w sobotę, że w Budapeszcie wędkarz znalazł nad Dunajem kobietę, którą z zagrażającymi życiu obrażeniami przewieziono do szpitala. Jej tożsamości władze policyjne wtedy nie podały.

Jak powiedział węgierskiej agencji MTI dyrektor szpitala świętego Jana Tibor Nyulasi, pacjentkę natychmiast operowano, opanowując krwotoki wewnętrzne. Obecnie dziennikarka jest poza niebezpieczeństwem utraty życia, ale będzie musiała pozostać w szpitalu przez kilka tygodni.

pap, ss