Przejęto rosyjskie plany z początku wojny. Zakładały 10 dni walki

Przejęto rosyjskie plany z początku wojny. Zakładały 10 dni walki

Zniszczony rosyjski sprzęt wojskowy
Zniszczony rosyjski sprzęt wojskowy Źródło:Ministerstwo Obrony Ukrainy
Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę wywiady różnych krajów donosiły o planie wojny błyskawicznej, przygotowanym przez sztab Władimira Putina. Teraz brytyjski think tank twierdzi, że posiada dokumenty potwierdzające te założenia i odsłaniające szczegóły rosyjskiej strategii.

Rosjanie planowali rozpocząć wojnę od „masowej rakietowej i powietrznej kampanii”. Chcieli przejąć kontrolę nad ukraińskim niebem i bez większego oporu zniszczyć ukraińskie cele wojskowe. Najeźdźcy mieli też przygotowaną listę, na której znalazły się nazwiska osób do „zlikwidowania”. Skrupulatnie wypisano, kogo z ukraińskiego przywództwa należy zabić, kogo zastraszyć, a kto będzie odpowiednim kandydatem na kolaboranta.

Rosyjska napaść na Ukrainę. Plan trzymano w tajemnicy

Opisywane tutaj dokumenty opisuje brytyjski think tank zajmujący się obronnością i bezpieczeństwem. Przejęte materiały mają być opatrzone podpisem samego . Wynika z nich, że Kreml chciał przejąć kontrolę nad Ukrainą w ciągu 10 dni i anektować ją do sierpnia tego roku. Royal United Services Institute for Defence and Security Studies (RUSI) dodaje, że tylko niewielka grupa rosyjskich polityków najwyższego szczebla miała wgląd w pełną skalę tej operacji. Nawet niektórzy przywódcy poszczególnych członów rosyjskiej armii byli trzymani w niewiedzy. Mieli poznać plany dopiero kilka dni przed inwazją.

Wojna w Ukrainie. Rosjanie od początku planowali szantaż atomowy

Plany zakładały, że Rosjanie przejmą ukraińskie elektrownie, lotniska, stacje zaopatrzenia w wodę, bank centralny oraz budynek parlamentu. Potwierdziły się doniesienia ukraińskiego wywiadu – Rosjanie chcieli też zabić ukraińskich przywódców. Spodziewali się, że władze tego kraju „albo uciekną, albo zostaną pojmane w rezultacie tempa inwazji”. W dokumentach znaleźć miały się też plany przejęcia elektrowni atomowych na Ukrainie, które stałyby się doskonałą kryjówką dla rosyjskich oddziałów. Agresor miałby też wtedy kontrolę nad krajowym systemem energetycznym oraz narzędzie do szantażowania krajów europejskich możliwą katastrofą radiacyjną.

W dalszej perspektywie Rosjanie chcieli sprowadzić na Ukrainę nauczycieli i innych urzędników, by przez kolejne lata prowadzić „reedukację” narodu ukraińskiego. O tym, jak rzeczywistość zweryfikowała daleko idące plany Rosjan, wszyscy mogliśmy przekonać się podczas ostatnich 9 miesięcy wojny. Obecnie nikt nie spodziewa się, by konflikt ten mógł wygasnąć przed wiosną przyszłego roku. Nawet wtedy zresztą mało kto spodziewa się optymistycznego scenariusza.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Kwaśniewski: Pamiętam, co mnie mówił Putin przed wieloma laty
Czytaj też:
Sankcje z kilku stron uderzą w rosyjską ropę. Ten cios Rosja odczuje