Cynizm Rosji nie zna granic. Były dowódca kadyrowców otrzymał nową misję

Cynizm Rosji nie zna granic. Były dowódca kadyrowców otrzymał nową misję

Akcja ratunkowa po trzęsieniu ziemi w Turcji
Akcja ratunkowa po trzęsieniu ziemi w Turcji Źródło:PAP/EPA / Sedat Suna
Turcja i Syria zmagają się z dramatycznymi skutkami trzęsienia ziemi, w wyniku którego zginęło co najmniej 25 tysięcy osób. Tymczasem dla Rosji jest to kolejna okazja do rozgrywania swojej brudnej, propagandowej gry.

Trzęsienie ziemi w południowo-wschodniej Turcji i północno-zachodniej Syrii to najpotężniejszy tego typu kataklizm w regionie w ostatnich latach. Jak pokazały pomiary, wstrząsy miały magnitudę 7,6. Do tej pory potwierdzono śmierć ponad 25 tysięcy osób, są też tysiące rannych. Na terenie Turcji nadal jest prowadzona akcja ratunkowa z udziałem ratowników z całego świata, w tym także z Polski. Z informacji agencji AFP wynika, że po blisko 130 godzinach spod gruzów udało się wyciągnąć pięciu żywych członków jednej rodziny.

Trzęsienie ziemi w Turcji. W co gra Rosja?

Dramat Turków i Syryjczyków stał się dla Rosji kolejną okazją do realizacji celów. Stanisław Żaryn ocenił, że „Kreml cynicznie wykorzystuje trzęsienie ziemi do prób wyjścia z izolacji międzynarodowej oraz ataków na Zachód”. Trzęsienie ziemi, które dotknęło Turcję oraz Syrię, stało się okazją dla Rosji do prowadzenia kampanii promującej Rosję, jako stabilnego partnera na arenie międzynarodowej. Przekaz propagandowy skupia się na promowaniu Rosji, jako kraju bardzo mocno zaangażowanego w działania na rzecz Turcji i Syrii – tłumaczy rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych.

„Podkreśla się, że Rosja bardzo szybko podjęła decyzję o pomocy. Wysłanie pomocy do Turcji stało się kanwą dla prób ocieplania wizerunku Rosji, która jednocześnie wzmacnia swoje zbrodnicze działania przeciwko Ukrainie” – dodaje.

Tak działa rosyjska propaganda

W ocenie polityka tego typu działania to przemyślana taktyka rosyjskiej propagandy. „Cynizm rosyjskiego działania na terenie Turcji pokazuje, to, że rosyjską akcją pomocową dla ofiar trzęsienia ziemi kieruje Daniil Martynov – były dowódca oddziałów kadyrowskich w Ukrainie, który jest ścigany za zbrodnie wojenne z pierwszej fazy rosyjskiej agresji” – napisał rzecznik.

Stanisław Żaryn dodał, że „cyniczną grę Rosja prowadzi także w związku z zaangażowaniem w Syrii, które stało się pretekstem do prowadzenia wrogiej działalności informacyjnej przeciwko Zachodowi”. „Rosjanie przekonują, że to oni są wiarygodnym partnerem, który nie zdradza swoich sojuszników. Jest to szczególnie szokujące, ponieważ to właśnie Rosja odpowiada za blokowanie międzynarodowej pomocy humanitarnej – wymusiła brak zgody na otwarcie dodatkowych przejść granicznych z Turcją” – przypomniał.

Współpracownik Mariusza Kamińskiego podkreślił, że „Rosja podobne działania prowadziła w okresie pandemii COVID-19, prezentując swoje rzekome zaangażowanie na rzecz innych państw jako dowód rzetelności i wiarygodności”.

Czytaj też:
Wakacje w Turcji zagrożone? Ekspert opowiedział o rezerwacjach po trzęsieniu ziemi
Czytaj też:
33 Rosjanki w ciąży w samolocie do Argentyny. Przyleciały w jednym celu

Źródło: WPROST.pl