27-letnia Polka zaginęła w Grecji. Szokujące okoliczności zniknięcia

27-letnia Polka zaginęła w Grecji. Szokujące okoliczności zniknięcia

Grecki policjant i zaginiona Anastazja Rubińska
Grecki policjant i zaginiona Anastazja Rubińska Źródło:Shutterstock / Ceri Breeze, Facebook / Zaginieni przed laty
Anastazja Rubińska zaginęła na greckiej wyspie Kos. Policja zatrzymała pod zarzutem uprowadzenia 32-letniego obywatela Bangladeszu. Mężczyzna miał już kupiony bilet za granicę.

Zaginięcie pracującej na greckiej wyspie Kos Anastazji Rubińskiej zgłosił we wtorek 13 czerwca jej chłopak. 28-latek powiedział policji, że poprzedniego dnia około godz. 22:30 kontaktował się ze swoją dziewczyną, która bawiła się ze swoimi znajomymi w popularnej wśród turystów miejscowości Marmari. Pijana 27-latka miała wrócić do pokoju hotelowego razem ze swoim znajomym, który miał ją odwieźć motocyklem.

Po jakimś czasie Polka wysłała jednak swojemu chłopakowi SMS-a z dokładną lokalizacją, gdzie się znajduje i poprosiła, aby ją odebrał. 28-latek pojawił się na miejscu, ale nikogo nie zastał. Próbował się dodzwonić do swojej dziewczyny, ale jej telefon był wyłączony. Po godz. 23:30 mężczyźnie na chwilę udało się namierzyć telefon swojej partnerki. Znajdował się jednak 5,5 km od miejsca, w którym miała znajdować się Polka.

Młoda Polka zaginęła w Grecji. 32-latek z Bangladeszu aresztowany pod zarzutem uprowadzenia

Alert o zaginięciu Anastazji Rubińskiej wydała organizacja „Uśmiech Dziecka”, która podkreśliła, że życie kobiety może być zagrożone. Portal dimokratiki.gr podał, że na podstawie zeznań świadków i zebranego materiału udało się ustalić, że za sprawą zaginięcia 27-latki może stać 32-letni obywatel Bangladeszu. Mężczyzna został aresztowany pod zarzutem porwania Polki.

Wcześniej w sprawie miało zostać zatrzymanych pięciu obcokrajowców, Pakistańczyków i Banglijczyków, ale czterech z nich zostało szybko zwolnionych. Tłumaczyli, że znaleźli 27-latkę w sklepie, a kiedy zdali sobie sprawę z tego, że jest pijana, zabrali ją do swojego domu, dopóki nie poczuje się lepiej. Jeden z aresztowanych mężczyzn z Bangladeszu przyznał, że odbył z kobietą stosunek seksualny, a potem ją zostawił i wyszedł.

Banglijczyk zatrzymany pod zarzutem porwania Polki. Miał bilet, aby opuścić Grecję

Policja nie znalazła jednak dziewczyny we wskazanym miejscu. Nic nie pokazały również kamery. Władze są z kolei zaniepokojone faktem, że Banglijczyk wkrótce po zaginięciu kobiety kupił bilet za granicę. Policja sprawdza, czy obywatel Bangladeszu znał wcześniej dziewczynę. W celu wyjaśnienia sprawy zatrzymany został również partner 27-latki.

Czytaj też:
Brutalne zabójstwo 21-letniej Polki w Londynie. Sprawca usłyszał wyrok
Czytaj też:
Śmiertelny wypadek w Leeds. Nie żyją 27-letnia Polka i jej córka

Źródło: dimokratiki.gr