Zaskakujący ruch Łukaszenki. „Nikt nie może sobie przypomnieć podobnego z ostatnich 50 lat”

Zaskakujący ruch Łukaszenki. „Nikt nie może sobie przypomnieć podobnego z ostatnich 50 lat”

Aleksandr Łukaszenka
Aleksandr Łukaszenka Źródło:president.gov.by
Najnowszy dekret Aleksandra Łukaszenki uniemożliwia m.in. przedłużenie paszportu poza Białorusią. Były ambasador Białorusi w Polsce skomentował, że władze w Mińsku zostawiły poza granicą ogromną liczbę swoich obywateli.

7 września wszedł w życie dekret Aleksandra Łukaszenki, który wykreśla z listy procedur możliwych do zrealizowania w placówkach dyplomatycznych kilka czynności kluczowych dla osób mieszkających poza krajem. Chodzi m.in. o wyrobienie czy przedłużenie paszportu. Decyzja stanowi problem dla tysięcy Białorusinów, którzy obawiają się powrotu do kraju.

Bezprecedensowa decyzja Aleksandra Łukaszenki. Prawnicy nie sięgają pamięcią

Były ambasador Białorusi w Polsce ocenił na łamach WP, że ruch jest bezprecedensowy. – Nikt z prawników nie może sobie przypomnieć, by w ostatnich pięćdziesięciu latach na szczeblu państwa nielegitymizowana władza podejmowała decyzję o tym, że pozostawia poza granicą ogromną liczbę swoich obywateli – skomentował Paweł Łatuszka.

Białoruski opozycjonista dodał, że „decyzja zapadła po to, by pokazać, że ci obywatele, którzy wystąpili przeciwko sfałszowanym wyborom w Białorusi, nie są potrzebni dla państwa”. Łatuszka podkreślił, że poza granicami kraju mieszka około 1,1 miliona Białorusinów. – Łukaszenka chce ostatecznie upokorzyć tych, którzy wyjechali z Białorusi i nie są zgodni z jego wizją państwa – stwierdził mieszkający w Polsce Aliaksandr, który ma podwójne obywatelstwo.

Bezprecedensowa decyzja Aleksandra Łukaszenki. „To jak wojna przeciwko swojemu narodowi”

– Oczekiwaliśmy takiej decyzji, podstępu. Władze białoruskie nie mogą odpuścić tego, że wielu Białorusinów było przeciwnych temu, co wydarzyło się w 2020 roku podczas „wyborów”. Ludzie uciekali przed niesprawiedliwością, niegodnym postępowaniem wobec rodzin, śmiercią. Chcą zrobić tym ludziom jeszcze gorzej. To, co robi Łukaszenka to jak wojna przeciwko swojemu narodowi. Jesteśmy w pułapce – mówiła z kolei Sasha, która również mieszka w Polsce.

Czytaj też:
Opozycjoniści z Białorusi chcą zamknięcia granicy z Polską. „Dla nas oznacza to bankructwo”
Czytaj też:
Łukaszenka nieoczekiwanie zwrócił się do Ukraińców. „Wierzę, że możemy to zrobić”

Źródło: Wirtualna Polska