Biden porównał Putina do Hamasu. Jest reakcja Kremla

Biden porównał Putina do Hamasu. Jest reakcja Kremla

Dmitrij Pieskow
Dmitrij Pieskow Źródło:kremlin.ru
Podczas czwartkowego orędzia do narodu, Joe Biden porównał Władimira Putina do Hamasu. Słowa prezydenta USA nie umknęły uwadze Kremla. Swoje zniesmaczenie wypowiedzią Bidena wraził rzecznik dyktatora Dmitrij Pieskow.

Czwartkowe orędzie Joe Bidena odbiło się na świecie szerokim echem. Podczas przemówienia prezydent USA mówił m.in. o trwających wojnach w Izraelu i w Ukrainie. Cześć wystąpienia poświęcił prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi. – Hamas i Putin reprezentują różne zagrożenia, ale łączy je to, że chcą zniszczyć sąsiednie demokracje – powiedział Biden.

Porównanie Putina do Hamasu nie umknęło uwadze Kremla. Słowa prezydenta Stanów Zjednoczonych skomentował rzecznik rosyjskiego dyktatora Dmirtij Pieskow.

Rzecznik Kremla: Nieakceptowalna retoryka

Podwładny Putina stwierdził, że nie dziwi go, ze Biden postanowił wpleść nazwisko prezydenta Rosji do swojego przemówienia. – Generalnie temat Putina w retoryce przedstawicieli amerykańskiego establishmentu, poczynając od niskiego, poprzez średni, po najwyższy szczebel, jest czymś stałym, nazwisko Putina jest integralną częścią wewnętrznego życia politycznego w USA. Widzimy to, przyznajemy to, widać to gołym okiem – powiedział.

Pieksow dodał jednak, że o ile samo przywoływanie nazwiska nie jest niczym zaskakującym, o tyle trudno zaakceptować kontekst w jakim zostało ono użyte. – To bardzo emocjonalny moment, jest wiele emocji w przemówieniach różnych polityków, w tym polityków najwyższego szczebla i przedstawicieli rządów. Ale taka retoryka nie przystoi odpowiedzialnym przywódcom państw, jest mało prawdopodobne, by taka retoryka mogłaby być dla nas akceptowalna – zaznaczył. – Nie akceptujemy takiego tonu w stosunku do Federacji Rosyjskiej, w stosunku do naszego prezydenta – dodał.

Rzecznik Kremla odniósł się również do fragmentu wystąpienia Bidena, w którym prezydent USA stwierdził, że Stany zjednoczone nadal będą skutecznie powstrzymywać ekspansjonizm Rosji. – Wiedzieliśmy o tym od dawna i to nie jest tajemnicą. Ale jednocześnie Biden nie powiedział ani słowa o tym, że jak dotąd wszystkie wysiłki mające na celu powstrzymanie Rosji były bardzo, bardzo nieskuteczne. W przyszłości też takie będą – stwierdził.

Czytaj też:
Putin odwiedził Rostów nad Donem. To jego czwarta wizyta w kwaterze głównej
Czytaj też:
Miedwiediew grozi „wojną światową”. „Jeśli okoliczności okażą się złe”

Źródło: Ukrainska Pravda