W górach w Kolorado znaleziono ciało zaginionego turysty. Przez kilka tygodni czuwał przy nim pies

W górach w Kolorado znaleziono ciało zaginionego turysty. Przez kilka tygodni czuwał przy nim pies

Góry San Juan
Góry San Juan Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Na szlaku na szczyt Blackhead Peak w Kolorado odnaleziono ciało turysty, który zaginął dwa miesiące temu. Przy zwłokach mężczyzny czuwał jego pies o imieniu Finney.

W sierpniu tego roku 71-letni Rich Moore planował wejść na mierzący 3810 metrów nad poziomem morza szczyt Blackhead Peak w górach San Juan w Kolorado. Mężczyzna nigdy jednak nie dotarł do celu, ani nie wrócił z wyprawy do domu. Poszukiwania trwały dwa miesiące.

Odnaleziono ciało zaginionego turysty

W końcu 30 października w dorzeczu rzeki Lower Bianco myśliwi natrafili na ciało. Znajdowało się ono w odległości ponad trzech kilometrów od szczytu góry, która była celem 71-latka, i „znacznie dalej” od jego samochodu.

Dzień później zespół z biura szeryfa hrabstwa Archuleta oraz ekipa poszukiwawczo-ratownicza udała się śmigłowcem na wskazane miejsce, by zlokalizować, zidentyfikować i przetransportować zwłoki.

Suczka czuwała przy nim przed dwa miesiące

Przy ciele wciąż czuwał pies zmarłego – suczka o imieniu Finney rasy jack russell terrier. Delinda VanneBrightyn z lokalnego zespołu ratowników powiedziała w rozmowie z CBS News, że w chwili odnalezienia zwierzę ważyło niespełna trzy kilogramy, a jego prawidłowa waga to około pięć – sześć kilogramów. Nie wiadomo w jaki sposób suczka przetrwała przez kilka tygodni ani czym się żywiła. Amerykańskie media przypuszczają, że mogła żywić się małymi zwierzętami jak myszy, które upolowała. Jednocześnie musiała unikać górskich drapieżników.

„Denver Gazette” poinformowało, że zwierzęciem zajął się weterynarz, a po badaniach przekazano suczkę rodzinie zmarłego turysty.

„Niesamowita historia”

Delinda VanneBrightyn powiedziała, że „wspaniała historia przetrwania” Finney to dowód jej lojalności wobec właściciela. – Muszę przyznać, że jack russell terriery są dość zaciekłe. To mała, ale twarda rasa – oceniła kobieta.

– Gdyby ten pies umiał mówić, miałby do opowiedzenia niesamowitą historię. Prawdopodobnie nie potrafilibyśmy uwierzyć w to, co by mówił – dodała.

Czytaj też:
Atak niedźwiedzia w Bieszczadach. Mężczyzna został ciężko ranny
Czytaj też:
Zagraniczne media piszą o polskim kocie. Był atrakcją turystyczną, teraz ma nowy dom

Źródło: CBS News/Guardian