Przez wiele lat to austriacki jubiler Swarovski sponsorował choinkę, którą zimą ustawiano w mediolańskiej galerii. W okresie bożonarodzeniowym była to wizytówka miasta. Tym razem jednak zadania podjęła się firma Gucci – włoski dom mody – informuje serwis wwd.com.
5 grudnia miała miejsce pierwsza prezentacja instalacji, podczas której włączono LED-owe oświetlenia. W wydarzeniu wziął udział burmistrz Mediolanu – Giuseppe Sala, dziennikarka – Dello Russo, a także dyrektor generalny Gucci – Jean-François Palus i włoska aktorka – Margherita Buy, którą redakcja wwd.com określa „matką chrzestną wydarzenia”.
– Miejsce, w którym stoimy, jest rozpoznawane na całym świecie jako symbol piękna tego miasta. Przy pomocy drzewka Gucci, którym udekorowaliśmy galerię, chcemy szerzyć przesłanie radości i piękna z wami wszystkimi i całym miastem – podkreślił prezes włoskiego domu mody. Sala stwierdził zaś, że „wypełniony” ludźmi, „tętniący życiem” dom handlowy, to znak, że „miasto ma się dobrze”. Dodał, że czasami władze spotykają się z krytyką, że swoje miejsce w galerii „mają jedynie duże firmy”. Podkreślił jednak, że za każdym razem proszone są o „zrobienie czegoś dla miasta”, poza promocją marek. – Każda okazja do świętowania... musi być również okazją do myślenia o innych – zauważył.
Galeria „przechowalnią bagaży”?
I choć są tacy, którym choinka się podoba, to jednak wielu mieszkańców miasta wyraźnie krytykuje choinkę. „Piękna przechowalnia bagaży [Lotniska Mediolan] Linate, bezpośrednio w Galerii” – brzmi opinia, cytowana przez włoski dziennik „La Stampa”.
To jeden z wielu komentarzy, które znaleźć można pod zdjęciem choinki, opublikowanym na instagramowym koncie stolicy Lombardii. „Żenujące”, „okropne”, „horror”, „haniebne”, „brzydkie”, „tandetne” – czytamy. Część internautów domaga się „powrotu drzewka Swarovskiego”, które ich zdaniem było „piękniejsze i bardziej eleganckie”. Inni zwrócili uwagę, że praktycznie w żadnym temacie lewica i prawica nie ma identycznego zdania, ale drzewko jest wyjątkiem, co ironicznie uważają za jego zaletę.
8-metrową konstrukcję nazwano „Dar miłości”. Jest warta milion euro, czyli ponad 4,3 miliona zł. Nawet sam burmistrz Mediolanu miał przyznać, że choinka „jest trochę dziwna” – czytamy na Interii.
Czytaj też:
Pierwsze choinki już w sprzedaży. Wiemy, ile kosztują cięte drzewkaCzytaj też:
Świąteczne inspiracje – szklane bombki z dekoracyjną „wkładką”. Jak zrobić oryginalne ozdoby choinkowe?