W rozmowie z holenderskim dziennikiem „Het Financieele Dagblad” burmistrz Amsterdamu przyznała, że walka z narkotykami od dłuższego czasu okazuje się „przewrotna i przynosi efekt przeciwny do zamierzonego”. Zdaniem Femke Halsemy sytuację mogłaby poprawić odgórna regulacja rynku.
Holandia. Propozycja legalizacji kokainy
Urzędniczka opowiedziała się za depenalizacją sprzedaży i zażywania kokainy. Podkreśliła też, że odpowiednio zarządzany rynek pozwoliłby na obalenie modelu dochodowego „pozbawionych skrupułów przestępców”, a także odciążenie służb, które obecnie zajmują się głównie zgłoszeniami związanymi z narkotykami.
Halsema zaznaczyła, że walka z podobnymi przestępstwami wiąże się z większym cierpieniem niż ich sprzedaż i spożywanie. Zauważyła też, że dotychczasowy wysiłek nie wpłynął na poprawę sytuacji, ponieważ ceny kokainy na czarnym rynku od lat pozostają niezmienne. „Setki lat zniechęcenia i represji niewiele przyniosły” – stwierdziła.
Regulacja rynku narkotykowego
Rzeczniczka prasowa burmistrz wyjaśniła, że urzędniczka w wywiadzie nie zachęcała do „pochopnej legalizacji” narkotyków. Celem Halsemy ma być wyłącznie stworzenie nowych regulacji, które doprowadzą do zaniku nielegalnego handlu. Podkreśliła również, że podobne działania podejmuje holenderski rząd, który – w ramach pilotażowego projektu – pozwala na dostarczanie do kawiarni marihuany.
Jak poinformował holenderski serwis HLN, w piątek 26 stycznia w Amsterdamie odbędzie się międzynarodowa konferencja poświęcona kwestiom przestępczości narkotykowej oraz sposobów walki z nielegalnym handlem poprzez regulację rynku. Wśród uczestników znajdzie się Halsema, która wygłosi swoje przemówienie przed urzędnikami i specjalistami z innych krajów.
Czytaj też:
Sceny jak z „Narcos”. Raper „Kaczy Proceder” schwytany przez policjęCzytaj też:
Turyści umierają przez aplikacje randkowe? Ambasada ostrzega