Afera wokół zdjęcia księżnej Kate. Jest oświadczenie Harry’ego i Meghan

Afera wokół zdjęcia księżnej Kate. Jest oświadczenie Harry’ego i Meghan

Książę Harry z żoną Meghan Markle
Książę Harry z żoną Meghan Markle Źródło:Shutterstock / ComposedPix
Osoba z otoczenia książąt Sussexu odniosła się do afery wokół edytowanej fotografii Kate Middleton. Rzecznik Meghan Markle i księcia Harry’ego zaprzeczył, że para pozwoliła na komentowanie sytuacji.

Z okazji Dnia Matki księżna Kate opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie ze swoimi dziećmi. Pierwsza autoryzowana fotografia przyszłej monarchini od czasu jej operacji wywołała niemałe zamieszanie. Agencje poprosiły swoich klientów o usunięcie jej ze wszystkich materiałów i oświadczyły, że została zmanipulowana.

Księżna Kate przeprosiła za zdjęcie

Księżna Walii postanowiła odnieść się do narastających wokół zdjęcia plotek. „Jak wielu fotografów amatorów, od czasu do czasu eksperymentuję z edycją” – wyjaśniła następnego dnia, przepraszając za nieporozumienie. Pałac Kensington zapewnił, że fotografia została wykonana przez księcia Williama w Windsorze, w tym samym tygodniu.„Mam nadzieję, że wszyscy świętujący mieli bardzo szczęśliwy Dzień Matki” – dodała przyszła monarchini.

W rozmowie z serwisem plotkarskim Page Six kryzys wizerunkowy księżnej Kate anonimowo skomentowała osoba z otoczenia książąt Sussexu. – To nie jest błąd, jaki Meghan kiedykolwiek mogłaby popełnić... ma bystre oko i niesamowicie dba o szczegóły – stwierdziła.

Harry i Meghan odnieśli się do plotek

Źródło powiedziało również, że gdyby podobne kontrowersje spotkały księcia Harry’ego i jego żonę, to „zostaliby unicestwieni”, ponieważ są traktowani inaczej niż najbliższa rodzina następcy brytyjskiego tronu.

Rzecznik Fundacji Archewell podkreślił w rozmowie z „Newsweekiem”, że słowa przytoczone w artykule Page Six nie zostały wypowiedziane ani przez księżną Meghan, ani przez jej męża. – Nie wyszło to od nas – zapewnił, wskazując na to, że para nie upoważniła nikogo ze swojego otoczenia do komentowania sprawy w ich imieniu. Nie można jednak wykluczyć, że rozmówcą serwisu była bliska im osoba, która nie zapytała o zgodę.

Czytaj też:
Rodzina królewska opublikowała zdjęcie króla Karola III. Internauci: Co się dzieje z księżną Kate?!
Czytaj też:
Wpadka księżnej Kate zrobiła z igły widły? „Wrota piekieł do spekulacji zostały otwarte”