Niemcy chcą zbudować „ośrodek ewakuacyjny” dla uchodźców. Przy granicy z Polską

Niemcy chcą zbudować „ośrodek ewakuacyjny” dla uchodźców. Przy granicy z Polską

Granica polsko-niemiecka
Granica polsko-niemiecka Źródło:Google Maps / PxHere
„Wyspa na Odrze ma stać się »ośrodkiem ewakuacyjnym« dla uchodźców” – twierdzi niemiecki serwis rbb24.de. Centrum miałoby zostać zorganizowane na terenie dawnych koszarów armii radzieckiej.

Kontenery ustawione zostałyby na Wyspie Odrzańskiej, nieopodal miejscowości Küstrin-Kietz, blisko granicy polsko-niemieckiej.

W kontenerach początkowo zamieszkałoby 200 osób

Tego typu „centrum wyjazdowe” w swoich planach na przyszłość chcą uwzględnić władze Märkisch-Oderland. W pierwszej kolejności, we wskazanym miejscu zamieszkałoby 200 osób. Chodzi konkretnie o migrantów, których wnioski o azyl odrzucono, a więc nie mogą dalej przebywać na terenie Niemiec. Ale muszą gdzieś mieszkać, dopóki nie opuściliby kraju.

Plany o stworzeniu specjalnego ośrodka przedstawiono na radzie miasta 25 marca. 0,5 km od Küstrin-Kietz, na obszarze, na którym zorganizowany miałby zostać tymczasowy nocleg dla migrantów, znajdują się już liczne nieruchomości, do których budowy użyto jednak w przeszłości m.in. azbestu. Zanieczyszczeniu uległy tam też gleby. Dlatego obecnie nikt nie może tam przebywać. Władze chcą jednak przygotować wyspę, z której usunięty miałby zostać nie tylko azbest, ale oczyszczone miałyby zostać właśnie gleby.

Powiat Maerkisch-Oderland chce wydzierżawić od Brandenburgii miejsce. Pomysł o utworzeniu ośrodka dla migrantów bardzo nie podoba się jednak części mieszkańców. 25 marca wzięli udział w rozmowach, podczas których mówili o swoim zaniepokojeniu o przyszłość, w związku z – jak mówili – możliwym wzrostem przestępczych aktów, dokonywanych przez uchodźców.

Niemcy planują odnowić budynki, które w przeszłości służyły jako koszary dla sowietów

Władze gminy Küstrin ostatecznie zagłosowałyby przeciwko utworzeniu „centrum wyjazdowego”. Nie oznacza to jednak, że temat już nie powróci. Niemcy planują przyjąć kolejną liczbę uchodźców – w 2024 roku do Maerkisch-Oderland trafić ma ich 1,7 tys.

Warto dodać, że obszar, należący w przeszłości do radzieckiego wojska, na którym znajdują się niszczejące budynki, służące wcześniej jako koszary, mają zostać poddane naprawie. Na obszarze tym w ciągu najbliższych lat mieliby zamieszkać Niemcy. Władze planują w przyszłości zainwestować w okolicę.

Czytaj też:
Scholz wskazuje, co mogłoby zakończyć wojnę w Ukrainie. „Pokój jest możliwy w każdej chwili”
Czytaj też:
Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Został omyłkowo zestrzelony?

Źródło: rbb24.de / dw.com