Dwaj ukraińscy żołnierze zginęli po ataku nożownika. W sprawie zatrzymano Rosjanina

Dwaj ukraińscy żołnierze zginęli po ataku nożownika. W sprawie zatrzymano Rosjanina

Niemiecka policja
Niemiecka policja Źródło:Pixabay / RoumanetD / Google Maps
Ukraińscy żołnierze, którzy tymczasowo zatrzymali się w Garmisch-Partenkirchen (na południu Niemiec), zostali zamordowani. Osobą podejrzaną w sprawie jest Rosjanin.

Do zdarzenia doszło 27 kwietnia, na terenie centrum handlowego na południu Niemczech, w miejscowości Murnau – podaje redakcja amerykańskiej stacji CNN.

Dwaj Ukraińscy żołnierze zabici na terenie Niemiec

Jak podają dziennikarze, powołując się na ustalenia niemieckich i ukraińskich władz, napastnik miał zaatakować mężczyzn w sobotę wieczorem przy pomocy ostrego narzędzia. Jeden z żołnierzy – 36-latek – miał umrzeć na miejscu w wyniku odniesionych ran. 23-latek trafił natomiast do pobliskiej placówki medycznej. Mimo udzielenia mu pilnej pomocy przez lekarzy nie udało się uratować jego życia.

Kim jest napastnik? Niemieckie władze zatrzymały w sprawie 57-letniego Rosjanina. Aresztowano go w miejscu zamieszkania – w jego domu nieopodal centrum handlowego w Murnau. Służby prowadzą śledztwo ws. podejrzenia dokonania przez niego podwójnego zabójstwa. „Okoliczności i motywy przestępstwa są obecnie badane przez prokuraturę” – podaje portal Ukraińska Prawda. Dziennikarze internetowej gazety dodają, że służby o zdarzeniu poinformowano po godzinie 17, ale nim na miejsce przybył zespół ratownictwa medycznego, jeden z mężczyzn już nie żył.

Żołnierze od pewnego czasu mieszkali w Garmisch-Partenkirchen (przy granicy z Austrią). Jak podaje Polska Agencja Prasowa, powołując się na komunikat ukraińskiego ministerstwa spraw zagranicznych, żołnierze w Niemczech „przechodzili rehabilitację medyczną”.

Niemcy. Tragiczna śmierć 17-letniego koszykarza z Ukrainy

Ukraińska Prawda przypomina w tym kontekście o innej głośnej sprawie – zabójstwa 17-letniego koszykarza, który został zaatakowany w pierwszej połowie lutego nożem przez – jak się podejrzewa – 15-latka niemiecko-tureckiego pochodzenia. Chłopaka zidentyfikowano dzięki nagraniom monitoringu na dworcu głównym w Oberhausen – czytamy w artykule serwisu krone.at.

Ukrainiec przybył do Düsseldorfu kilka miesięcy po wybuchu wojny w lutym 2022 roku.

Czytaj też:
Tylu Rosjan mogło zginąć w wojnie w Ukrainie. Nowe szacunki
Czytaj też:
Niepokojące wieści z frontu. Znaczna przewaga sił i środków po stronie Rosji

Źródło: CNN / Ukraińska Prawda / krone.at