Sekretarz generalny NATO zastrzegł także, iż sojusz nie zamierza przekształcić się w "międzynarodową organizację policyjną".
Scheffer w piątek zakończył wizytę w Tokio, gdzie m.in. rozmawiał na temat cywilnego udziału Japonii w międzynarodowej misji w Afganistanie. Od 1 listopada Japonia zawiesiła prowadzoną od sześciu lat misję na Oceanie Indyjskim, polegającą na dostarczaniu paliwa wojskom koalicji antyterrorystycznej w Afganistanie.
Na konferencji prasowej w Tokio Jaap de Hoop Scheffer ostrzegł jednocześnie przed postrzeganiem sytuacji w Afganistanie przez pryzmat zamachów bombowych dokonywanych przez talibów.
"Zapewniam, że jakkolwiek sytuacja w Afganistanie pozostaje złożona, następuje systematyczna poprawa - trwa proces odbudowy i rozwoju" - powiedział sekretarz generalny NATO. Zastrzegł jednak, iż nie wchodzi w grę rychłe wycofanie sił międzynarodowych. "Afganistan to nie zobowiązanie, rozłożone na dwa-trzy lata - odbudowa i rozwój tego kraju zajmie czas jednego pokolenia jeśli nie kilku pokoleń" - zaznaczył.
NATO, które 18 miesięcy temu przejęło dowodzenie siłami międzynarodowymi w Afganistanie, utrzymuje obecnie w tym kraju 41 tysięcy żołnierzy.
pap, ss