Porozumieniu ws. tarczy przeszkodziły problemy techniczne

Porozumieniu ws. tarczy przeszkodziły problemy techniczne

Dodano:   /  Zmieniono: 
Praga poinformowała w poniedziałek, że ze względów technicznych odłożono podpisanie przewidzianego na początek maja czesko-amerykańskiego porozumienia w sprawie umieszczenia tarczy antyrakietowej USA na terytorium Czech.

Premier Czech Mirek Topolanek powiedział, że umowa zostanie podpisana w czeskiej stolicy w pierwszych dziesięciu dniach czerwca.

"Nie należy w tym doszukiwać się problemów" - podkreślała rzeczniczka czeskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Zuzana Opletalova. Tłumaczyła, że opóźnienie to tylko kwestia techniczna, wiążąca się z tym, że szefowa amerykańskiej dyplomacji Condoleezza Rice do Pragi przyjedzie na bardzo krótko.

Również Waszyngton zapewnił, że nie chodzi o nic innego jak skoordynowanie terminarza prac. Rzecznik Departamentu Stanu Sean McCormack powiedział, że Rice pojedzie podpisać "porozumienie, które zostało już zawarte".

Premier Topolanek zaznaczył, że umowa może zostać podpisana na początku czerwca, wraz z porozumieniem SOFA (Status of Forces Agreement), dotyczącym kwestii podatkowych i statusu prawnego amerykańskich żołnierzy, mających służyć w Czechach.

"Ostatecznie zgodziliśmy się, że najlepiej będzie podpisać obie umowy razem. Jak wszystko pójdzie jak trzeba, w pierwszej dekadzie czerwca podpiszemy oba porozumienia" - mówił dziennikarzom szef czeskiego rządu.

W sprawie drugiej, uzupełniającej umowy negocjacje jeszcze trwają. Oba porozumienia wymagają poparcia parlamentu.

Amerykanie chcą na terytorium czeskim umieścić stację radarową, wchodzącą w skład globalnej tarczy antyrakietowej. Współpracująca z położonym około 90 kilometrów na południowy zachód od Pragi radarem wyrzutnia pocisków przechwytujących ma się znaleźć w Polsce.

Większość Czechów sprzeciwia się budowie elementów tarczy antyrakietowej na terytorium ich kraju.

pap, ss