Informuje o tym środowa szwedzka prasa.
21 maja w elektrowni atomowej Oskarshamn ogłoszono alarm. Powodem było wykrycie przez aparaturę kontrolną śladów materiału wybuchowego w plastikowej torbie wnoszonej do elektrowni. Natychmiast unieruchomiono reaktor, a ochrona obiektu zawiadomiła policję.
Miejscowa policja zatrzymała dwóch mężczyzn. Jeden był właścicielem torby, a drugi ją wnosił. Obaj byli pracownikami firmy zewnętrznej przeprowadzającej remont jednego z reaktorów. Obaj twierdzili, że są niewinni i nie mają nic wspólnego z materiałami wybuchowymi ani terroryzmem.
22 maja, po jednodniowym przesłuchaniu obu zatrzymanych zwolniono z aresztu. Postanowiła o tym prokurator rejonowa Gunilla Ohlin opierając się na ich zeznaniach. W trakcie przesłuchania wyszło na jaw, że jeden z mężczyzn ma na swym koncie szereg przestępstw kryminalnych i nie powinien mieć prawa wstępu do takich obiektów jak elektrownia atomowa. Pozwolenie jednak uzyskał; zaniedbano sprawdzenia dokładnie jego przeszłości.
Ohlin informując o swej decyzji oświadczyła, że to, czy obaj mężczyźni będą nadal podejrzani zależy od wyników badań feralnej torby i innych należących do nich przedmiotów. Wyniki te - według prokurator - miały być gotowe w ciągu tygodnia.
Tymczasem dowody te spokojnie leżały na poczcie. Policja uznała bowiem, że nie ma się co śpieszyć, skoro obaj zatrzymani znajdują się na wolności. Dlatego wysłano je zwykłą paczką do odległego o 156 km Państwowego Laboratorium Kryminalistycznego; przesyłka wędrowała tam pięć dni.
Cała sprawa alarmu w Oskarshamn wydaje się być skutkiem nadmiernej czułości urządzeń kontrolnych. Zareagowały one na składniki stosowanego często przez terrorystów materiału wybuchowego TATP. Te same substancje wchodzą jednak w skład wielu kosmetyków, np. zmywacza do paznokci.
Gazety podkreślają, że jeżeli nawet alarm w siłowni jądrowej w Oskarshamn był wynikiem nieporozumienia, to równocześnie przebieg wydarzeń odsłonił poważne braki w systemie reagowania na takie zagrożenie oraz brak profesjonalizmu w działaniach szwedzkiej policji i służb bezpieczeństwa.
pap, ss