Białoruś: wyroki na opozycjonistów

Białoruś: wyroki na opozycjonistów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Białoruski działacz opozycyjny Michaił Paszkiewicz został skazany w poniedziałek w Mińsku na tydzień aresztu. Milicja zatrzymała go, gdy został wyznaczony przez swą partię do obserwacji wrześniowych wyborów parlamentarnych.

Paszkiewicza, jednego z przywódców Młodych Demokratów, młodzieżówki Zjednoczonej Partii Obywatelskiej (AHP), skazano za "drobne chuligaństwo", gdyż rzekomo przeklinał na ulicy. Zatrzymano go 28 czerwca w Mińsku, wkrótce po tym, gdy rada polityczna AHP oddelegowała go do Centralnej Komisji Wyborczej na obserwatora wyborów z ramienia tego ugrupowania.

27 czerwca, także za "drobne chuligaństwo" na 10 dni aresztu i grzywnę skazany został Eduard Bałanczyk, członek Białoruskiego Komitetu Helsińskiego (BHK). Zatrzymano go koło biura tej organizacji, w którym odbywała się właśnie narada poświęcona monitoringowi wrześniowych wyborów.

Niezależne białoruskie portale internetowe podkreślają, że białoruska milicja "tradycyjnie" zarzuca działaczom opozycyjnym "używanie niecenzuralnych słów w miejscach publicznych".

Lider AHP Anatolij Labiedźka nazwał ukaranie Paszkiewicza działaniem politycznym i bezprawnym, dowodem na to, ile warte są zapewnienia reżimu Alaksandra Łukaszenki o "ze wszech miar demokratycznej i wolnej kampanii wyborczej". Zdaniem Labiedźki może to być początek represji wobec potencjalnych obserwatorów wyborczych z ramienia opozycji.

Również obywatelska inicjatywa Karta-97 ocenia na swej stronie internetowej, że wyrokiem na działacza BHK władze rozpoczynają represje wobec obrońców praw człowieka, którzy otwarcie ogłosili zamiar monitorowania wrześniowych wyborów w ramach obowiązującego prawa.

Wybory do Izby Reprezentantów, izby niższej parlamentu Białorusi, odbędą się 28 września.

pap, keb