Ranking korupcji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Korupcja w ubogich krajach to humanitarna katastrofa, która utrudnia globalną walkę z ubóstwem - oceniła w Berlinie szefowa organizacji Transparency International Huguette Labelle.

Jej zdaniem państwa, które udzielają pomocy rozwojowej, powinny zmierzyć się z tym problemem i rozsądnie kierować wsparcie na konkretne cele.

"Powstrzymanie rozwoju korupcji wymaga silnej kontroli, sprawowanej przez parlamenty, instytucje porządku publicznego, niezależne media i społeczeństwo obywatelskie" - oświadczyła Labelle przy okazji publikacji najnowszego Indeksu Percepcji Korupcji na świecie.

"Gdy te instytucje są słabe, spirala korupcji wymyka się spod kontroli i ma przerażające konsekwencje dla zwykłych ludzi, a także dla sprawiedliwości i równości w społeczeństwach" - dodała.

Według Transparency International zjawisko korupcji podwyższy o 50 miliardów dolarów koszty realizacji wyznaczonych przez ONZ Milenijnych Celów Rozwoju, które zmierzają do ograniczenia biedy na świecie.

W najnowszym badaniu Indeksu Percepcji Korupcji, które objęło 180 państw, Polska znalazła się na 58. miejscu z indeksem 4,6 (w skali od 0 do 10, przy czym zero oznacza największą korupcję).

Pierwsze miejsca w rankingu zajęły Dania (9,3), Nowa Zelandia (9,3) i Szwecja (9,3). Kraje uważane za najbardziej skorumpowane to Haiti (1,4), Irak (1,4), Birma (1,3) i Somalia (1,0).

pap, keb