Borusewicz w Algierii

Borusewicz w Algierii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz rozpoczął trzydniową wizytę w Algierii. W tym bogatym w złoża ropy, ale przede wszystkim gazu kraju będzie rozmawiał z najważniejszymi miejscowymi politykami. Zainauguruje też Polsko-Algierskie Forum Ekonomiczne.

Marszałek spotka się z premierem Ahmedem Ujahią, ministrem energii i górnictwa Szakibem Chelilem, przemysłu i promocji inwestycji Abdelhamidem Temmarem, a także z szefem tamtejszej dyplomacji Muradem Medelsim.

"To jest taka misja parlamentarna o charakterze także gospodarczym" - podkreślił Borusewicz w rozmowie z dziennikarzami PAP i IAR dodając, że Algieria jest interesującym krajem dla Polski jako producent przede wszystkim gazu, a także ropy.

Wraz z Borusewiczem do Algierii jadą przedstawiciele takich polskich firm jak Lotos, PKN Orlen oraz PGNiG. "Oni nie jadą bez przyczyny" - zaznaczył marszałek. Dodał, że on sam nie będzie negocjował żadnych kontraktów.

Algieria jest czołowym dostawcą gazu do UE. Kraj ten jest na liście potencjalnych dostawców gazu skroplonego (LNG) dla projektowanego w Świnoujściu gazoportu.

W sierpniu rząd uznał, że budowa terminalu LNG (Liquefied Natural Gas) jest zgodna ze strategicznym interesem Polski i postulatem dywersyfikacji źródeł i dróg dostaw gazu ziemnego oraz zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego i gospodarczego państwa.

Za zapewnienie dostaw skroplonego gazu ziemnego do szczecińskiego terminalu będzie odpowiedzialne PGNiG.

"Algieria jest jednym z większych producentów gazu. Francja, Hiszpania, a także Włochy w dużej mierze korzystają z tego" - zaznaczył Borusewicz.

Wraz z nim do Afryki poleciało około 40 biznesmenów. Będą uczestniczyć w Polsko-Algierskim Forum Ekonomicznym. Marszałek podkreślił, że tamtejszy rynek może być interesujący dla polskich przedsiębiorców. Dodał, że kraj ten np. praktycznie nie wytwarza własnych produktów mlecznych.

Najwięksi dostawcy towarów do Algierii to: Francja, Włochy, Chiny, USA oraz Niemcy. Wymiana handlowa z Polską wyniosła w zeszłym roku 204 mln dol. i w porównaniu z poprzednim rokiem wzrosła niemal dwukrotnie. Po 6 miesiącach 2008 r. wzajemne obroty handlowe wyniosły 173,5 mln USD, z czego polski eksport stanowił 173,4 mln USD (wzrost w porównaniu z analogicznym okresem 2007 r. o 192,5 proc.). Import w tym okresie wyniósł 0,1 mln USD (spadek o 92 proc.).

Borusewicz będzie częściowo brał udział w programie gospodarczym, jednak jego wizytę wypełnią głównie spotkania z algierskimi politykami.

W planach ma rozmowę z przewodniczącym Rady Narodu, czyli izby wyższej algierskiego parlamentu, Abdelkaderem Bensalahem, przewodniczącym Narodowego Zgromadzenia Ludowego Abdelazizem Ziarim oraz przedstawicielami Komisji Spraw Gospodarczych i Finansów Rady Narodu.

Marszałek spotka się też z miejscową Polonią, tworzoną głównie przez Polki, które poślubiły Algierczyków studiujących w Polsce w latach 70. i 80. Społeczność polonijna w Algierii liczy około 450 osób.

Rozpoczynająca się w poniedziałek podróż to już kolejna z wizyt Borusewicza w kraju arabskim, bogatym w zasoby energetyczne. W pierwszej połowie roku marszałek był w Arabii Saudyjskiej oraz Katarze.

"Jest to pewna konsekwencja i nie kryję, że także pewna strategia. Nie składam wizyt bez jakiegoś pomysłu" - oświadczył polityk. 

ab, pap