Alitalia znów strajkuje

Alitalia znów strajkuje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na pięć dni przed oficjalną inauguracją nowej Alitalii, przejętej przez włoskich przedsiębiorców, na rzymskim lotnisku Fiumicino doszło do kolejnego protestu naziemnych pracowników tych linii i obsługi terminali.
W rezultacie zwołania zebrania związkowego, na które udało się kilkaset osób z personelu, odwołano 70 lotów na trasach krajowych i międzynarodowych. Zanotowano także znaczne opóźnienia oraz kłopoty z dystrybucją bagaży. Niektórzy pasażerowie przybyli do Rzymu czekali na nie nawet trzy godziny.

Niezapowiedziany wcześniej protest zwołali między innymi pracownicy odpowiedzialni za sprzątanie samolotów oraz bagażowi. Wywołało to ostrą irytację pasażerów, którzy w ostatniej chwili dowiedzieli się o anulowaniu ich rejsu lub dużym opóźnieniu.

Także pracownicy popołudniowej zmiany zapowiedzieli przerwy w pracy, które mają potrwać do godziny 19.

Powodem protestów jest spór o zasady przyjęcia do pracy w nowych liniach, które oficjalnie pod dotychczasową nazwą rozpoczną działalność 13 stycznia.

Podobne protesty - choć nie są nazywane strajkiem - zapowiedzieli na piątek pracownicy obsługi technicznej lotniska. Należy spodziewać się sporych opóźnień w odlotach, ponieważ w zebraniach związkowych wezmą udział pracownicy odpowiedzialni za przegląd maszyn przed startem.

Specjalny urząd prowadzący nadzór nad przebiegiem strajków zaapelował do związkowców Alitalii, aby zawiesili akcje protestacyjne.

pap, em