Riabkow, jak podają rosyjskie agencje, kilkakrotnie dał do zrozumienia, że Moskwa i Waszyngton mają już za sobą okres znaczącego ochłodzenia stosunków, zwrócił uwagę na zmianę tonu ich dialogu.
Riabkow powiedział, że Rosja jest gotowa współpracować z USA w sprawie obrony przeciwrakietowej, lecz na zasadach równości.
"Jesteśmy gotowi do współpracy w kwestii obrony przeciwrakietowej, lecz nie w charakterze konia lejcowego, którego przyprzęgają, by ciągnął wóz w kierunku wyznaczonym przez innych" - powiedział wiceminister spraw zagranicznych podkreślając, że sposób, w jaki budowano ten system za czasów prezydenta Busha nie mógł nie wywoływać zaniepokojenia.
Podkreślił, że pojawienie się w Europie elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej wpływałoby negatywnie na stabilność strategiczną Rosji, o czym Moskwa informuje nową administrację amerykańską.
Wiceszef rosyjskiego MSZ powiedział, iż Moskwa zakłada, że do końca roku zostanie opracowana nowa umowa w sprawie zbrojeń strategicznych i jest gotowa przystąpić do rozmów, gdy tylko w Waszyngtonie zostanie sformowany zespół negocjacyjny.
Wyraził nadzieję, że planowane na kwiecień spotkanie prezydentów Rosji i USA: Dmitirja Miedwiediewa i Baracka Obamy - wyznaczy plan dalszych rozmów w sprawie renegocjacji traktatu o redukcji zbrojeń strategicznych (START), którego termin upływa w grudniu. Do pierwszego spotkania prezydentów ma dojść 1 kwietnia w Londynie przed szczytem G20.
Wiceminister Riabkow pozytywnie ocenił plany prezydenta Baracka Obamy, który zapowiedział dyplomatyczne działania wobec Iranu.
"Uważamy taką drogę za optymalną" - powiedział Ribkow podkreślając, że Moskwa w dalszym ciągu nie widzi oznak żadnych oznak przestawienia irańskiego programu nuklearnego na cele wojskowe.
Riabkow powiedział, że Rosja solidaryzuje się w tej dziedzinie z wnioskami, jakie przedstawiono w niedawnym raporcie Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA).
AFP pisze, że mimo kilkuletnich pogłębionych badań MAEA nie jest w stanie potwierdzić, czy irański program nuklearny jest w pełni pokojowy i ma służyć jedynie wytwarzaniu niezbędnej krajowi energii elektrycznej.
Zachód, w tym USA, podejrzewa, że Teheran pod pretekstem rozwijania cywilnej energetyki jądrowej Teheran zmierza do produkcji wysoko wzbogaconego uranu i tym samym uzyskania broni nuklearnej.
pap, keb