Serbskie władze zwróciły się do Kolumbii o aresztowanie Ceku, lecz DAS odpowiedział, że jest to niezgodne z kolumbijskim prawem.
Ceku w rozmowie telefonicznej z agencją Reutera poinformował z Paryża, że opuścił Kolumbię w wyniku nakazu wydalenia wystawionego przez DAS.
"Władze Kolumbii otrzymały prośbę od Serbii aresztowania mnie i odesłania do Serbii. Nakaz aresztowania jest bezprawny. Jestem naprawdę zdziwiony, że ktoś mógłby go wykonać, a Interpol w dalszym ciągu się nim zajmuje, choć oni wiedzą, że Serbia nie ma władzy nad obywatelami Kosowa" - oświadczył.
Ceku przybył do Kolumbii 3 maja, aby wziąć udział w Kartagenie w międzynarodowym seminiarum na temat demobilizacji i rozbrojenia - poinformował DAS.
Serbia oskarżyła Ceku, byłego dowódcę naczelnego Wyzwoleńczej Armii Kosowa (UCK) o zbrodnie wojenne popełnione, gdy dowodził w latach 1998-99 walką partyzancką z siłami serbskimi. Wystawiła za nim międzynarodowy list gończy.
Z inicjatywy Belgradu Ceku został nawet na krótko zatrzymany - w Słowenii w październiku 2003 roku i w marcu 2004 roku na Węgrzech.
ND, PAP