Manewr wyprzedzający Kremla

Manewr wyprzedzający Kremla

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Rosji trwa atak propagandowy przed rocznicą wybuchu II wojny światowej. Już wiadomo, że na obchody do Gdańska przyjedzie premier Władimir Putin. Teraz chodzi o to, aby podczas uroczystości nikt nie odważył się zinterpretować historii II wojny światowej niezgodnie z oficjalną rosyjską historiografią.
A zgodnie z nią Pakt Ribentrop - Mołotow był taktycznym posunięciem Stalina, który dzięki temu zyskał czas, by przygotować się na niemiecki atak.

Oczywiście winni temu, że Stalin musiał wejść w ten odrażający układ z nazistami byli zachodni alianci, ale także burżuazyjna Polska, która wcześniej paktowała z Hitlerem. Taka jest interpretacja rosyjska i wszelkie odstępstwa od niej są nie do przyjęcia. Mówili o tym wcześniej rosyjscy generałowie, teraz powiedział szef administracji prezydenta, Siergiej Naryszkin, który hurtem oskarżył Polskę, kraje bałtyckie, Ukrainę i Gruzję o historyczny rewizjonizm.

Po co to jednak powtarzać, jeśli kancelaria polskiego  premiera już zapewniła że w Gdańsku żadnych rozmów na trudne  tematy nie będzie? Ano dlatego że w uroczystościach bierze udział prezydent Lech Kaczyński. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że polski prezydent nie będzie tak powściągliwy jak pozostali uczestnicy niewygodnej dla Rosji uroczystości.

Jeżeli Lech Kaczyński przedstawi polską wizję historii spotka się na pewno z ostrą ripostą Władimira Putina.