Symboliczna data
Prezydent USA Barack Obama wybrał rocznicę ogłoszenia upadłości Lehman Brothers, na termin swego przemówienie na temat znaczenia reformy finansów dla uzdrowienia gospodarki. Agencja Reutera cytuje byłego wicegubernatora Bank Of England, Johna Gieve'a, który twierdzi, że rząd USA nie powinien był pozwolić upaść tak kolosalnej instytucji finansowej. Nie tylko bankructwo "wyznaczyło dokładny moment, w którym ludzie stracili zaufanie do rynku" - mówi Gieve, ale też wywołało obawy o to, że USA straciły w ogóle kontrolę nad sytuacją.
W kilka tygodni po upadku Lehmana było już jasne, że na świecie "zamrożono decyzje inwestycyjne, spadła produkcja przemysłowa, a globalny obrót handlowy załamał się" - przypomina FT.
Panika załatwiła wszystkich
W piątkowym wydaniu dziennika New York Times'a analitycy finansowi argumentują, że nawet gdyby nie "rozpętało się piekło" w związku z upadkiem Lehman Brothers, wkrótce inne bankructwo wywołałoby "fazę paniki", nieuniknioną na tym etapie cyklu ekonomicznego. Jednak niedzielny NYT, pisząc o rocznicy upadku Lehmana, przypomina też o udziale wielkich banków inwestycyjnych w wywołaniu światowego kryzysu finansowego. "Mam krew na rękach" - powiedział NYT Tom Ollquist, wspominając pracę dla Lehman Brothers.
pap, dar