Berlusconi: musimy wszyscy zakasać rękawy

Berlusconi: musimy wszyscy zakasać rękawy

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Historia dowodzi, iż żaden kryzys nie jest nie do pokonania. W minionym wieku społeczność międzynarodowa stawiła czoło kryzysom bardziej tragicznym od obecnego - podkreślił szef włoskiego rządu – powiedział premier Włoch Silvio Berlusconi w wystąpieniu na środowej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. - Trzeba być pozytywnie nastawionym, zdeterminowanym, a przede wszystkim zjednoczonym. Musimy wszyscy razem zakasać rękawy – zaapelował.
Włoski premier opowiedział się za zniesieniem tzw. rajów podatkowych oraz stworzeniem "globalnego systemu strategicznych rezerw surowców". W ten sposób według niego można będzie położyć kres spekulacjom finansowym oraz "manipulacjom na rynkach energii, surowców i zasobów żywnościowych".

Rozwój państw ubogich

Zdaniem premiera, aby pomoc dla krajów rozwijających się była skuteczna, jej odbiorcami powinny być państwa, które "krzewią demokrację, które sprawują dobre rządy, które szanują prawa człowieka i chronią kobiety oraz dzieci". - Nowy model rozwoju powinien oprzeć się na odrzuceniu protekcjonizmu i na otwarciu rynków, aby państwa ubogie mogły w pełni skorzystać z możliwości wzrostu, oferowanych przez handel międzynarodowy - oświadczył Berlusconi.

Potrzeba reform

Ponadto uważa, że "zmiany klimatyczne są wyzwaniem, z którym można wygrać wyłącznie przy zgodnym zaangażowaniu wszystkich protagonistów światowej gospodarki, nikogo nie wykluczając". Włoski uważa również za konieczne zreformowanie Rady Bezpieczeństwa ONZ, po to, by była ona "skuteczniejsza i bardziej reprezentatywna". - Ale uwaga: przyjęcie nowych stałych członków narodowych wzmogłoby jedynie poczucie wykluczenia u tych państw, które aktywnie przyczyniają się do pokoju i międzynarodowego bezpieczeństwa, i nowych krajów, które w przyszłości mogłyby wziąć na siebie większą odpowiedzialność - ostrzegł Berlusconi na forum ONZ.

pap, dar