„Nie ma innej drogi do zbawienia, zniesienia ucisku i tyranii jak tylko poważne przygotowanie się do dżihadu w imię Boga i podjęcia broni przeciw bezlitosnym i brutalnym bandytom.” Wezwanie to skierowane do chińskich Ujgurów przez jednego z czołowych przywódców Al Kaidy, Abu Yahia Al-Libi, zostało wyemitowane w środę na jednej z islamskich stron internetowych.
Nagranie było reakcją na represje władz chińskich wobec Ujgurów po tegorocznych lipcowych zamieszkach w autonomicznej prowincji Chin, Sinkiang.
„To, co widzieliśmy i słyszeliśmy o niedawnych wydarzeniach w Turkistanie nie było jednorazowym przypadkiem. To jest intifada i zwykła odpowiedz na wieloletni ucisk, organizowane czystki i systematyczne represje, których już wystarczy", kontynuował Al-Libi. Dodał również, że to nie jest pierwsze powstanie przeciw agresorowi, które przeprowadzili muzułmanie, próbując chronić swoją tożsamość.
Ujgurzy to lud turecki żyjący w północno-zachodnich Chinach, głównie w Sinkiang, gdzie stanowią 40 procent ludności tego autonomicznego regionu. Przyczyną lipcowych zamieszek w prowincji był konflikt etniczny między Ujgurami a Chińczykami Han. Ujgurowi są niechętni nasilającym się wpływom Chińczyków Han, napływających do Sinkiangu. Twierdzą, że są marginalizowani i znajdują się pod kontrolą społeczną i religijną na swoim ojczystym terytorium.
agn, CNN