"Pokój na Bliskim Wschodzie jest w rękach Izraela"

"Pokój na Bliskim Wschodzie jest w rękach Izraela"

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Izrael musi zdecydować, czy zintegruje się definitywnie z regionem, czy też pozostanie poza nim - stwierdził król Jordanii Abdullah II podczas wizyty w Rzymie. Jordański monarcha dodał, że Izrael musi położyć kres budowie osiedli na terenach zamieszkiwanych przez Palestyńczyków.

Po spotkaniu z prezydentem Włoch Giorgio Napolitano Abdullah II mówił o podejmowanych przez jego kraj wysiłkach na rzecz postępów w rozwiązaniu konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Przyznał, że jest rozczarowany tym, że negocjacje nie posuwają się naprzód. - Ale nie możemy się wycofać, lecz musimy pracować coraz poważniej, by doprowadzić do powołania dwóch państw i ustanowienia pokoju w regionie, bo alternatywą jest kontynuacja konfliktów - oświadczył król.

Przypominając inicjatywy podjęte na rzecz pokoju przez społeczność międzynarodową, administrację USA i Unię Europejską, podkreślił, że teraz ruch należy do Izraela.

PAP, arb