Ahmadineżad: Iran będzie współpracował z Zachodem

Ahmadineżad: Iran będzie współpracował z Zachodem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mahmud Ahmadineżad (fot. REUTERS)
Iran nie zrezygnuje "ani na jotę" ze swych praw w dziedzinie nuklearnej, ale jest gotów do współpracy ze światowymi mocarstwami w kwestiach dotyczących paliwa nuklearnego, elektrowni i technologii jądrowej - powiedział prezydent tego kraju Mahmud Ahmadineżad.
W transmitowanym przez państwową telewizję przemówieniu prezydent zaznaczył, że zaopatrzenie reaktora badawczego w Teheranie w paliwo nuklearne będzie szansą na sprawdzenie "uczciwości" światowych mocarstw i Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) w stosunkach z Iranem. W ocenie irańskiego prezydenta Zachód "odszedł od konfrontacji do komunikowania się" z Iranem w sprawie jego programu nuklearnego. Po raz kolejny Ahmadineżad nazwał ten program "niezaprzeczalnym prawem narodu irańskiego".

Przełomowy punkt

- Dzisiaj doszliśmy do ważnego punktu. Został przygotowany grunt pod nuklearną współpracę i Teheran jest teraz gotowy na współpracę z MAEA w sprawie dostaw paliwa i know-how - powiedział prezydent. Iran ma dziś odpowiedzieć na propozycję MAEA w sprawie przesłania za granicę nisko wzbogaconego uranu, gdzie zostanie on poddany dalszej obróbce, a następnie zwrócony Iranowi.

Warunkowa akceptacja dla porozumienie z MAEA?

Według doniesień prorządowego dziennika "Dżawan", Teheran będzie domagał się wprowadzenia dwóch poprawek w treści porozumienia z MAEA w sprawie dalszego wzbogacania uranu. Pierwsza zmiana ma polegać na stopniowym, a nie jednorazowym, wysyłaniu za granicę zapasów nisko wzbogaconego uranu; druga dotyczy "równoczesnej wymiany", w ramach której Iran wyśle za granicę nisko wzbogacony uran i w tym samym czasie otrzyma paliwo do reaktora badawczego w Teheranie - poinformowała gazeta.

Sporny uran

Projekt porozumienia wzywa Iran do przekazania do końca 2009 roku około 80 proc. z posiadanych przez niego 1500 kilogramów nisko wzbogaconego uranu do Rosji, gdzie zostanie on dodatkowo wzbogacony. Następnie uran trafi do Francji, gdzie przerobiony będzie na rdzenie paliwowe, które zostaną wykorzystane w reaktorze badawczym w Teheranie, gdzie produkuje się izotopy medyczne do leczenia raka.

PAP, arb