Rosja do Ameryki: Zniszczcie afgańskie pola maku

Rosja do Ameryki: Zniszczcie afgańskie pola maku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Niekrzórzy twierdzą, że prawdziwymi afgańskimi zabójcami są wielkie uprawy maku. Amerykańskie wojska patrolują tereny niektórych z nich, ale po latach trwania wojny, armia rzadko zadaje sobie trud by je niszczyć. Za uzasadnienie podaje się to, że takie kroki przyniosłyby straty i zmotywowały afgańskich rolników do wzmocnienia oddziałów Talibów.
Sprawę zupełnie inaczej widzi Rosja, twierdząc, że od czasu gdy wpływ Talibów w Afganistanie zmalał, żniwo ofiar zbierane przez heroinę wzrosło kolosalnie. To właśnie z afgańskiego maku wytwarzana jest heroina rozprowadzana w Rosji. Heroinowe uzależnienie w tym kraju sięga epidemicznych rozmiarów. Szacuje się, że narkotyków pochodzących afgańskiej strefy wojny używa pomiędzy półtora, a sześć milionów Rosjan. Heroina z Afganistanu jest też niesłychanie mocna, co potwierdzaja oświadczenia rosyjskich służb medycznych. Codziennie z powodu przedawkowania umiera tam
około 80 osób, a niezliczona ilość rozprzestrzenia wirus HIV.

Korzystając z tego, że Ameryka i jej sojusznicy wysyłają posiłki na afgańską wojnę, rosyjskie władze apelują do USA by nie pozostały obojętne na tamtejszą hodowlę maku. Wiktor Iwanow z rosyjskich służb narkotykowej
kontroli apeluje: - W mojej opinii międzynarodowa społeczność i międzynarodowe siły, jak już wzięły odpowiedzialność za stworzenie przyszłości dla Afganistanu, muszą zrozumieć, że bez położenia kresu tamtejszemu przemysłowi narkotykowemu będzie im trudno stworzyć funkcjonalne i demokratyczne społeczeństwo w Afganisatnie.

CNN, KK