Prezydent na czas kryzysu
Sondaże zarówno przed pierwszą, jak i drugą turą wyborów wskazywały, że Geoana wygra decydujące starcie z Basescu. Przewagę ośmiu punktów procentowych nad prezydentem dawało Geoanie zawarcie porozumienia z liberałami. Kandydat liberałów Crin Antonescu w pierwszej turze z 22 listopada uplasował się na trzecim miejscu z ponad 20-procentowym poparciem i zaapelował do swych zwolenników o głosowanie na Geoanę. Nowy prezydent Rumunii stanie przed koniecznością rozwiązania kryzysu politycznego, wywołanego uchwaleniem przez parlament wotum nieufności wobec rządu premiera Emila Boca. Kolejnym problemem, z którym musi się zmierzyć przyszły szef państwa, jest poprawa sytuacji gospodarczej kraju. W roku 2009 Rumunia walczy ze skutkami kryzysu gospodarczego.
PAP, dar