Bomba na boisku w Pakistanie, 88 osób nie żyje

Bomba na boisku w Pakistanie, 88 osób nie żyje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zamachowiec-samobójca zdetonował wyładowany materiałami wybuchowymi samochód na boisku, na którym odbywał się turniej siatkówki zabijając co najmniej 88 osób. Do zamachu doszło w miejscowości Lakki Marwat w Północno-Zachodniej Prowincji Pogranicznej w Pakistanie, w regionie, w którym działają talibscy rebelianci.

Do ataku doszło w wiosce, która stawiała opór rebeliantom powiązanym z talibami i Al-Kaidą. Według miejscowych władz jej mieszkańcy utworzyli zbrojną milicję do walki z rebeliantami. Według policji, zamachowiec-samobójca wjechał wypełnionym materiałami wybuchowymi samochodem terenowym na boisko, na którym odbywał się mecz, i wysadził się w powietrze. Rozgrywki obserwował tłum ludzi, w tym osoby starsze i dzieci. W wyniku eksplozji zawaliły się dachy sąsiadujących z boiskiem domów. Wiele osób znalazło się pod gruzami.

Świadkowie relacjonują, że na miejscu zamachu miał też być drugi samochód, którego kierowca po eksplozji uciekł. - Jeden wysadził się w powietrze tu, a drugi uciekł w nieznanym kierunku. Uważamy, że drugi samochód może być użyty do ataku w innym miejscu - przekonuje przedstawiciel policji. Dotychczas ataki podczas zawodów sportowych nie zdarzały się w Pakistanie zbyt często, jednak rebelianci zaczęli ostatnio atakować miejsca, w których przebywa jednocześnie wielu cywilów, aby zwiększyć liczbę ofiar.

W odpowiedzi na ofensywy pakistańskiej armii na terenach zajmowanych przez rebeliantów w całym Pakistanie miała miejsce seria ataków terrorystycznych, w której od października zginęły setki ludzi. Miejscowość, w której doszło do piątkowego zamachu, znajduje się w regionie, w którym rebelianci mają swoje kryjówki.

PAP, arb