Białoruska drogówka aresztowała zastępcę Borys

Białoruska drogówka aresztowała zastępcę Borys

Dodano:   /  Zmieniono: 
Białoruska milicja drogowa zwolniła Mieczysława Jaśkiewicza, wiceprzewodniczącego Związku Polaków na Białorusi (ZPB) kierowanego przez Andżelikę Borys, zatrzymanego pod zarzutem posiadania fałszywego prawa jazdy - poinformował Andrzej Poczobut, prezes Rady Naczelnej ZPB.
W poniedziałek odbędzie się w sądach kilka spraw związanych z działaczami ZPB. - To będzie sądny dzień - uważa Poczobut. - Najważniejsza rozprawa odbędzie się w Wołożynie, gdzie władze będą chciały uprawomocnić decyzję o zabraniu Domu Polskiego. Nie mam żadnych iluzji co do przebiegu tego procesu. Władze po prostu podejmą decyzję, że nie ma ona prawa wchodzić do Domu Polskiego w Iwieńcu - ocenił Poczobut.

Przypomniał również, że w poniedziałek o godzinie 15 rozpocznie się na milicji w Grodnie rozprawa o udział w nielegalnym wiecu w obronie Domu Polskiego w Iwieńcu, na którą wezwano Jaśkiewicza. Stawią się na niej także inni działacze ZPB oskarżeni o zorganizowanie tego wiecu: Igor Bancer, Andżelika Borys i sam Andrzej Poczobut.

W środę ponad 300 osób wzięło udział w Grodnie w wiecu w obronie Domu Polskiego w Iwieńcu, zajętego w poniedziałek siłą przez białoruską milicję. Dotąd budynek pozostawał w rękach działaczy ZPB, którzy za szefową organizacji uznają Andżelikę Borys. Władze białoruskie uważają, że legalne jest kierownictwo ZPB, na którego czele stoi Stanisław Siemaszko.

PAP, arb