Potężna bomba eksplodowała w budynku sądu w greckim mieście Saloniki. Wybuch wypełnił cały budynek dymem. W wyniku eksplozji ranna została jedna osoba.
Policja ewakuowała większość ludzi przebywających w sądowym budynku po tym, jak jedna z greckich gazet otrzymała anonimowy telefon ostrzegający, że w znajdujących się w piwnicy sądowych toaletach podłożona została bomba.
Policja poinformowała, że eksplozja zburzyła kilka ścian wewnątrz budynku. W wyniku wybuchu ucierpiał jeden mężczyzna, którego z lekkimi obrażeniami nogi przetransportowano do pobliskiego szpitala.
Wybuch w sądzie w Salonikach miał miejsce jedynie jeden dzień po tym, jak w czwartkowy wieczór eksplodowała bomba podłożona pod znajdującym się w Atenach największym greckim więzieniem. W czwartkowej eksplozji jedna kobieta została lekko ranna odłamkami szkła. Wybuch bomby w Atenach także został poprzedzony anonimowym ostrzeżeniem przekazanym do jednej z greckich gazet.
W tej chwili nikt jeszcze nie wziął na siebie odpowiedzialności za wybuchy, ale podejrzewa się, że za zamachami stoi radykalna lewicowa grecka grupa Rewolucyjna Walka, która w ostatnich latach nasiliła swoją działalność.
The Washington Post, KK
Policja poinformowała, że eksplozja zburzyła kilka ścian wewnątrz budynku. W wyniku wybuchu ucierpiał jeden mężczyzna, którego z lekkimi obrażeniami nogi przetransportowano do pobliskiego szpitala.
Wybuch w sądzie w Salonikach miał miejsce jedynie jeden dzień po tym, jak w czwartkowy wieczór eksplodowała bomba podłożona pod znajdującym się w Atenach największym greckim więzieniem. W czwartkowej eksplozji jedna kobieta została lekko ranna odłamkami szkła. Wybuch bomby w Atenach także został poprzedzony anonimowym ostrzeżeniem przekazanym do jednej z greckich gazet.
W tej chwili nikt jeszcze nie wziął na siebie odpowiedzialności za wybuchy, ale podejrzewa się, że za zamachami stoi radykalna lewicowa grecka grupa Rewolucyjna Walka, która w ostatnich latach nasiliła swoją działalność.
The Washington Post, KK
